Monaco sprowadzi niedocenianego skrzydłowego?
AS Monaco znane jest z tego, że przeprowadza bardzo przemyślane transfery. Co prawda, nie robili tego zawsze, przecież kiedy zostali przejęci przez bogatych inwestorów zaczęli wydawać pieniądze na potęgę, ale od kilku lat robią to z głową. Kupują młodych zawodników, dzięki swojemu systemowi szkoleniowemu robią z niech gwiazdy, a potem sprzedają z zyskiem. Poza tym, lubią czasem wyszperać niedocenianego piłkarza, który może nie jest specjalnie młody, ale wyjdzie ich bardzo tanio, a będą mieli z niego nie lada pożytek. Takie miano można chociażby nadać transferowi Kamila Glika, który stał się od momentu swojego przejścia do klubu z Księstwa jego ostoją. Teraz Monakijczycy mają na oku podobny transfer.
Jak donosi RMC Sport, Wicemistrzowie Francji są już bardzo blisko pozyskania Quincy’ego Promesa ze Spartaku Moskwa. Holender od lat świetnie radzi sobie w Rosji, a przez wielu uważany jest za nie do końca wykorzystany talent. Kiedy był jeszcze w Twente przepowiadano mu wielką karierę, a na razie ma co najwyżej niezłą. W Monaco miałoby to ulec zmianie. Spartak, choć dobrze wie, jak ważnym dla nich piłkarzem jest Promes, nie zamierza wyceniać go zaporowo. Źródło podaje, że skrzydłowy ma być do wzięcia już za 20 milionów euro, a taka sumka nie jest absolutnie żadnym problemem dla klubu z Księstwa. Podobnie będzie z wymaganiami finansowymi samego piłkarza.
Przejście Promesa do Monaco to korzyść dla wszystkich stron. Monaco ma teraz dziurę na skrzydle, ponieważ z klubem pożegnał się Balde Keita. Promes idealnie nadawałby się do zastąpienia Senegalczyka, a jest spore prawdopodobieństwo, że okazałby się od niego nawet lepszy. Jest bardzo tani, jak na zawodnika tej klasy, ale wynika to z tego, że jego talent przez wiele lat pozostawał uśpiony. Działo się tak jednak z powodu Rosji, która nie była do końca korzystna dla jego rozwoju. Monaco z pewnością będzie, przez co Promes jeszcze nie raz nas zaskoczy. Jego już się pewnie dużo drożej nie uda sprzedać, ale ugrane przez niego punkty spłacą tę inwestycję.