Legendarny holenderski stoper wraca na ławkę trenerską
Świetny piłkarz nie musi być świetnym trenerem – to prawda doskonale znana w świecie piłki. Na polskim gruncie przekonaliśmy się o tym, gdy podboju Ekstraklasy oraz Ligi Europy próbował José María Bakero. Ostatnio trenerem – memem, a może raczej po prostu memem stał się Frank de Boer, którego przygody w Interze i Crystal Palace kończyły się kompletną katastrofą. Swoją trenerską karierę na właściwie tory próbuje przestawić inny były wyśmienity holenderski piłkarz, Jaap Stam. Po pierwszej samodzielnej pracy w angielskim Reading dostał on szansę poprowadzenia zespołu z rodzimej ligi.
Swoją przygodę z trenerką Stam zaczął naprawdę bardzo dobrze. Reading przejął przed sezonem 2016/17 i z niezbyt mocnym składem zajął trzecie miejsce w tabeli Championship. Dało to „The Royals” możliwość walki w play-offach o awans do Premier League. Reading wprost otarło się o najbogatszą ligę świata. W decydującym spotkaniu rozgrywanym tradycyjnie na Wembley przegrali oni dopiero po rzutach karnych z Huddersfield. Kto wie, jak potoczyłyby się trenerskie losy Stama, gdyby jego podopiecznym udało się wywalczyć awans. Holender został na stanowisku i miał za zadanie awansować z ekipą Reading do Premier League w kolejnych rozgrywkach. Niestety, sezon 2017/18 dla jego piłkarzy był pasmem rozczarowań. Stam został zwolniony w marcu, gdy Reading zajmowało dopiero 19 miejsce w tabeli. Teraz, po półtora roku Holender wraca do zawodu. Praca w klubie, który obejmuje pewnie nie jest szczytem jego marzeń, ale może to być trampolina do naprawdę niezłego europejskiego zespołu bądź drużyny z czołówki Eredivisie. Stam objął bowiem PEC Zwolle, 16 drużynę holenderskiej ekstraklasy.
Podstawowym zadaniem postawionym przed byłym piłkarzem Ajaxu, Manchesteru United czy Lazio będzie utrzymanie drużyny w Eredivisie. Jeśli ta misja się powiedzie to Jaap Stam dostanie nowe życie jeśli chodzi o jego pozycję w trenerskim świecie. Pytanie, jak wysokie posiada umiejętności w tym fachu? Na razie ciężko cokolwiek powiedzieć na temat jego warsztatu. Przygoda Holendra w Reading była dosyć nierówna. Praca w Zwolle może być więc prawdziwą weryfikacją Stama – trenera.