Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU - 12-14 czerwca
"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN!!!
Już w sobotę mecz Bayern Monachium vs Freiburg! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Marc-Andre ter Stegen (FC Barcelona) - status najlepszego bramkarza globu pasuje mu jak ulał. Zresztą potwierdził to w sobotnim starciu z Mallorcą, kilkukrotnie ratując "Dumę Katalonii" przed stratą gola. W dodatku odnotował ciekawą statystykę:
64 - Against Mallorca, Marc-André ter Stegen completed 64 of his 68 passes (94%), the most by a goalkeeper in a La Liga game since 2005/06. Builder. [@OptaJose] pic.twitter.com/47acH09W0t
— barcacentre (from 🏡) (@barcacentre) June 13, 2020
Raphael Guerreiro (Borussia Dortmund) - zabrali mu gola, cholery jedne, a taki ładny był... inna sprawa, że jeśli już ktoś poza Erlingiem Haalandem zasługiwał na kolejne trafienie, to właśnie będzie to Portugalczyk. Motorek w tylnej części ciała - jest. Finezja - jest. Brak możliwości zatrzymania go przez rywala - odnotujmy. Znów szaleje na lewej stronie Guerreiro i nie zmienia się nic.
Sergio Ramos (Real Madryt) - trafił na 2:0, ponownie zabezpieczał tyły (i to lepiej niż odpływający Marcelo oraz podatny znów na błąd Courtois) i robił dokładnie to, co do niego należało. Czyli dodajmy - nie, nie szukał czerwonej kartki. To dopiero początek ostatniego etapu sezonu, a Ramos jest Realowi potrzebny. W czwartek mecz z Valencią - tam znowu będzie potrzebny w obydwu polach karnych.
Luiz Gustavo (Fenerbahce) - wędruje ze środka pomocy na środek obrony - jest w naszym zestawieniu z uwagi na to, jak otworzył rozgrywki w Turcji (które powróciły w ubiegły weekend).
LUIZ GUSTAVO wins it for @Fenerbahce_EN in the 88th minute!! pic.twitter.com/oRhkcIXoFn
— beIN SPORTS USA (@beINSPORTSUSA) June 12, 2020
Dino Stiglec (Śląsk Wrocław) - jak dotąd przez wielu bardzo niedoceniany. W spotkaniu z ŁKS-em Łódź jednak niezbędny. Fantastyczny występ Chorwata, na który złożyła się bramka oraz dwie asysty ostatecznie zapewniły Śląskowi pokaźne zwycięstwo.
Rodrigo Bentancur (Juventus) - to, co dzieje się z tym panem za trenerskiego panowania Maurizio Sarriego, jest jakimś cudem. Ewoluuje nam coraz bardziej Rodrigo Bentancur, staje się coraz bardziej kompletnym zawodnikiem. Kiedy Pjanić oraz Matuidi zdają się cofać w rozwoju, Urugwajczyk dojrzewa. Statystyki z meczu z Milanem mówią wprost - to on potrafi sprostać zadaniu:
W przypadku Betonknura zdecydowanie najprzyjemniejszą rzeczą jest to, że nie mogę się zdecydować czy jest lepszy grając przed obroną jako głęboki rozgrywający, czy jako ósemka. Póki co największy sukces Sarriego w Turynie. https://t.co/Mg8oltDefV
— Patryk Kubik (@pat_kubik) June 13, 2020
Dani Olmo (RB Lipsk) - ależ musiał czuć satysfakcję Julian Nagelsmann, kiedy wciąż nowy nabytek RB Lipsk, czyli Olmo brał udział w dwóch szybkich akcjach bramkowych dla klubu Czerwonego Byka. Strzelił oba gole w meczu i już w 11. minucie rywal miał utrudnione zadanie. A Nagelsmann mierzył się przecież ze swoją byłą drużyną, Hoffenheim (tej samej, która niedawno zwolniła trenera).
Dani Olmo has scored 3 goals in 3 away games since the Bundesliga restart.
— Statman Dave (@StatmanDave) June 12, 2020
Such smart movement. 👏👏👏 pic.twitter.com/af2Z0qIEvm
Dries Mertens (SSC Napoli) - to jego gol pomógł Napoli awansować do finału Coppa Italia, to jego nazwisko kibice w Neapolu będą skandować jeszcze długie miesiące z uwagi na przedłużoną umowę z klubem z San Paolo (doniesienia majowe Gianluki di Marzio oraz Sky Italia - red.). Pan Belg przypomina, dlaczego to on jest gwiazdą (i legendą obok Hamsika oraz Maradony).
Dries Mertens is now Napoli's all-time leading goalscorer with 122 goals 🔵 pic.twitter.com/zpx4zON6TA
— B/R Football (@brfootball) June 13, 2020
Lionel Messi (FC Barcelona) - gdyby ktoś zastanawiał się kim jest najlepszy zawodnik świata, polecilibyśmy mu obejrzenie sobotniego spotkania Barcelony z Mallorcą. Bowiem to właśnie na Visit Mallorca Estadi sympatyczny Argentyńczyk zagrał swój ostatni koncert. A w nim zdobył bramkę i kolejne dwie wypracował.
Lionel Messi: Created four clear-cut goalscoring chances in Barcelona's 4-0 win over Mallorca on Saturday night, a record in a LaLiga match this season pic.twitter.com/5ZGSa8yo6g
— WhoScored.com (@WhoScored) June 14, 2020
Andre Silva (Eintracht Frankfurt) - Lucas Torro zszedł, Andre Silva wszedł. W starciu z 10-osobową drużyną Herthy Portugalczyk dał radę - I TO JAK! 45 minut efektywności - tak można podsumował jego występ. Asysta głową przy trafieniu Dosta? Tak było. Wykorzystanie pięknego rajdu Kamady i gol strzelony piętą? Tak było. Gol dobijający Herthę? Strzelił go. Pięknie to rozegrał - w kontraście z Ante Rebiciem nokautującym rywala wygląda jak anioł.
Christian Gytkjaer (Lech Poznań) - na tak grającego Duńczyka czekano w Poznaniu długo. I w końcu się doczekano, gdyż hat-trick ustrzelony przeciwko Koronie Kielce okazał się na wagę złota. Dał bowiem "Kolejorzowi" zwycięstwo.
Christian Gytkjaer był dziś nie do zatrzymania i zdobył trzy bramki! 🔥 Czy ktoś zdoła go jeszcze wyprzedzić w klasyfikacji króla strzelców @_Ekstraklasa_? ⚽#AkcjaMeczu to jego trzecie trafienie, które ustaliło wynik meczu @Korona_Kielce vs. @LechPoznan pic.twitter.com/mQBNFjDIR6
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
HONOURABLE MENTIONS w tym tygodniu wędrują do: Rafała Gikiewicza (Union Berlin), Karola Podlińskiego (Legionovia), Karima Benzemy (Real Madryt), Jordiego Alby (FC Barcelona), Lucasa Ocamposa (z meczu czwartkowego, Sevilla FC), Erika Janży, Igora Angulo oraz Jesusa Jimeneza (Górnik Zabrze), Arturo Vidala (FC Barcelona), a także Christiana Eriksena (Inter Mediolan).