Świat pozbawiony legendy. Nie żyje Paolo Rossi
W wieku 64 lat zmarł Paolo Rossi, legenda reprezentacji Włoch oraz jeden z najwybitniejszych zawodników w historii Serie A. Zawodnik, który pozbawił reprezentację Polski finału na mistrzostwach świata w Hiszpanii. O jego śmierci poinformowała "La Gazzetta dello Sport".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przełom listopada oraz grudnia pod wieloma względami jest jednym z najczarniejszych okresów w trwających roku. Przed kilkunastoma dniami rzesza fanów żegnała legendę światowego futbolu, Diego Armando Maradonę. Dziś natomiast dotknęła nas informacja o śmierci Paolo Rossiego. Fenomenalny Włoch zmarł w wieku 64 lat.
Przeklęty 2020...
— Retro Futbol.pl (@retro_magazyn) December 10, 2020
Nie żyje Paolo Rossi, który został królem strzelców mundialu w 1982 roku, a także zdobył tytuł mistrza świata pic.twitter.com/hoUqdXvogr
– To okropna wiadomość: Paolo Rossi nas opuścił. Niezapomniany Pablito, w którym zakochaliśmy się latem 1982 roku i był tak cennym kolegą, który pracował w RAI przez ostatnie lata. Spoczywaj w pokoju Paolo – napisała "La Gazzetta dello Sport".
Kariera Rossiego rozpoczęła się jeszcze na początku lat 70-tych. W trakcie całego epizodu z futbolem bronił barw m.in. Vicenzy, Milanu czy Hellasu Werona. Największe sukcesy święcił zaś w barwach Juventusu. Jako zawodnik "Starej Damy" sięgnął po dwa mistrzostwa Serie A, Puchar Włoch, Puchar Europy oraz Puchar Zdobywców Pucharów. W indywidualnej gablocie Włocha znalazły się ponadto nagroda Złotej Piłki z 1982 roku, tytuł króla strzelców Serie A czy mistrzostwo świata wywalczone na turnieju w Hiszpanii.
Mundial z 1982 roku bez dwóch zdań był najlepszym epizodem w karierze Rossiego. To właśnie na tym turnieju napastnik reprezentacji Włoch sięgnął po koronę króla strzelców i w wielkim stylu poprowadził swój zespół do końcowego triumfu. Swoje strzelanie na mundialu w Hiszpanii rozpoczął podczas starcia ćwierćfinałowego. Jego hat-trick przeciwko Brazylii (3:2) zapewnił Włochom miejsce w kolejnej fazie i starcie z reprezentacją Polski. Wyczyn przeciwko "Canarinhos" powtórzył również w spotkaniu z biało-czerwonymi. Jego dublet dał bowiem zwycięstwo (2:0) oraz zasłużone miejsce w finale. W tym ostatecznie triumfowali Włosi. Zespół prowadzony przez Enzo Bearzot pokonał RFN (3:1) i sięgnął po trzeci w historii tytuł mistrzów świata. Jedną z bramek zdobył wówczas Rossi, który tym akcentem zapewnił sobie tytuł króla strzelców.
Ma perché? R.I.P ❤️❤️❤️ pic.twitter.com/T7dGbH9dOx
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) December 10, 2020
– Gdy usłyszałem o jego śmierci, popłakałem się. To był bardzo trudny rok dla wszystkich. Odeszło wielu świetnych ludzi i sportowców. Ale gdy tracisz przyjaciela, ma to zupełnie inny wymiar - mówi prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem.
W 2004 roku Paolo Rossi został wyróżniony przez samego Pele. Fenomenalny Brazylijczyk umieścił go w na liście FIFA 100. Po zakończeniu zawodowej kariery były reprezentant Włoch spełniał się w roli eksperta tamtejszych rozgłośni