Gdyńska przygoda Ireneusza Mamrota zakończona! (akt.)
Na ten temat spekulowało się już od dłuższego czasu i dziś stało się faktem. Oficjalna strona Arki Gdynia poinformowała o rozwiązaniu kontraktu z Ireneuszem Mamrotem. Przygoda 50-letniego szkoleniowca na północy Polski potrwała zaledwie siedem miesięcy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
✍ Komunikat Klubu
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSSA) December 16, 2020
➡️https://t.co/SJQ0OIkJeG pic.twitter.com/03PJy5WwvF
Były szkoleniowiec Chrobrego Głogów i Jagiellonii Białystok objął funkcję trenera Arki w maju bieżącego roku. Podpisał wtedy kontrakt do czerwca 2022 i mogło się wydawać, że w Gdyni będzie jednym z twórców nowego, długotrwałego projektu. Wyszło jednak inaczej. Nowemu opiekunowi najpierw nie udało się uchronić gdyńskiej drużyny przed spadku. Było to jednak wkalkulowane i mimo spadku 50-latek został w Arce. Sezon 2020/2021 rozpoczął zaś z jasnym celem - szybkim powrotem do elity. Początek sezonu na takowy rozwój wskazywał. Arkowcy trwającą kampanię zaczęli bardzo dobrze. Wygrali cztery kolejne spotkania w lidze i awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski. Potem było już znacznie gorzej. Spadkowicz Ekstraklasy wpadł delikatny dołek, ale pod koniec rundy rezultaty wyglądały już całkiem przyzwoicie. Gra drużyny prowadzonej przez Mamrota pozostawiała jednak wiele do życzenia, a o jego odejściu mówiło się już od pewnego czasu.
Gdyński klub przerwę w rozgrywkach spędzi na piątym miejscu w tabeli. Chyba wszyscy związani z Arką spodziewali się czegoś więcej. Ireneusz Mamrot na ławce trenerskiej zasiadł 30 razy. Wygrał 14 spotkań, a remisował i przegrywał 8 razy. Mimo tego niezbyt udanego epizodu wydaje się, że 50-letni szkoleniowiec może dość szybko znaleźć nowego pracodawcę. W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że w przypadku zwolnienia Radosława Sobolewskiego z Wisły Płock, może on zająć miejsce 44-latka.
AKTUALIZACJA:
Ireneusza Mamrota zastąpi w Arce pan, którego nazwisko rozpoczyna się od sylaby "Mar-". Nie imię, nazwisko. To nie będzie Mariusz Rumak. To będzie Marzec Dariusz. To ten sam trener, który wprowadził Stal Mielec do Ekstraklasy, po czym władze kopnęły go w tyłek i zakończyły współpracę.
📸 𝓓𝓪𝓻𝓲𝓾𝓼𝔃 𝓜𝓪𝓻𝔃𝓮𝓬 📸 pic.twitter.com/CPu8uyBuMO
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSSA) December 17, 2020