OFICJALNIE: Rooney schodzi z boiska i przejmuje stery w Derby
Powoli zaczynaliśmy przyzwyczajać się do myśli, że Wayne Rooney w każdej chwili zamierza zakończyć profesjonalną karierę piłkarza. Sporym szczęściem Anglika jest to, że już miał w głowie plan na nowe życie po życiu, bo od około dwóch lat był czynnym sportowcem oraz członkiem sztabu szkoleniowego Derby County. Dzisiaj były piłkarz Manchesteru United postanowił poświęcić się w pełni nowej roli i podjął decyzję o zakończeniu kariery piłkarskiej.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Dzisiejszy dzień kończy pewną epokę w historii angielskiego futbolu, która trwała blisko 20 lat. Wayne Rooney do świata piłki nożnej wszedł w bardzo młodym wieku, ale od samego początku zaczął robić furorę i właściwie od pierwszych meczów, wielu ekspertów przewidywało wielką karierę Rooneyowi. Zaczęło się w 2002 roku, gdy jako niespełna 17-latek otrzymał szansę debiutu od Davida Moyesa i tym samym wychowanek Evertonu rozpoczął występy w ukochanym klubie. Po raz pierwszy szerokiej publiczności pokazał się po dwóch miesiącach, gdy przyczynił się do zwycięstwa nad Arsenalem, które w tamtych czasach było bardzo mocne. Porażka "Kanonierów" przerwała ich passę 30 meczów bez porażki i to już wiele mówi o wyczynie Rooneya. Za sprawą tego gola Wayne Rooney przeszedł również do historii jako najmłodszy strzelec gola w historii Premier League, chociaż sam rekord przetrwał zaledwie dwa miesiące. Nie zmienia to jednak faktu, że otrzymywaliśmy pierwsze sygnały sugerujące, że mamy do czynienia z wyjątkowym piłkarzem i z takiego założenia wyszedł Sir Alex Ferguson, który zagiął parol na Rooneya. Ostatecznie wybitny Szkot dopiął swego i latem 2004 roku ściągnął go na Old Trafford. Za sprawą tego transferu Wayne Rooney został kolejnym rekordzistą, bo przejście do Manchesteru uczyniło z Rooneya najdroższym transferem nastoletniego piłkarza.
Na relacji pomiędzy Manchesterem United a Wayne'm Rooneyem, skorzystały obie strony, bo Rooney jest istotnym elementem nowożytnej historii "Czerwonych Diabłów". W tym klubie spędził 13 sezonów i nie ma wątpliwości, że zdołał wpisać się do historii klubu złotymi zgłoskami. W trakcie pobytu na Old Trafford rozegrał aż 559 spotkań we wszystkich rozgrywkach i strzelił aż 253 goli, co czyni go najlepszym strzelcem w historii. Jego karierę zapamiętamy nie tylko za sprawą indywidualnych popisów, bo w sukurs szły sukcesy drużynowe. Nie da się wymienić wszystkich, ale to odpowiednie miejsce na przedstawienie tych najważniejszych: pięciokrotne mistrzostwo Anglii, zwycięstwo w Pucharze Anglii w sezonie 2015-2016 oraz wygrana Liga Mistrzów w sezonie 2007/2008. Wszyscy ci, którzy widzieli w akcji Rooneya, zapamiętają jego wyjątkową współpracę z Cristiano Ronaldo, bo razem z Portugalczykiem tworzyli niespotykany duet.
Po trzynastu latach rola Rooneya w zespole Manchesteru United zaczęła być marginalizowana i przed sezonem 2017/2018 doszło do niespodziewanego powrotu do miejsca, gdzie wszystko się rozpoczęło: na Goodison Park w niebieskiej części Liverpoolu. Spędził tam zaledwie jeden sezon, ale zdążył przedstawić swój zmysł godny rozgrywającego, bo zaliczył awans w klasyfikacji najlepszych asystentów w historii Premier League i strącił z podium swojego kolegę z reprezentacji Anglii - Franka Lamparda. Ostatnie lata kariery zawodniczej Rooney spędził na peryferiach ogromnego futbolu, bo w czerwcu 2018 ruszył śladami Davida Beckhama, Franka Lamparda czy Stevena Gerrarda i postanowił podbić Stany Zjednoczone. D.C. United - klub Rooneya w MLS - odczuł na własnej skórze wpływ Rooneya, bo ekipa ze stolicy USA dwukrotnie awansowała do fazy play-off, chociaż ostatecznie nie walczyła o najwyższe cele.
Mniej więcej rok temu, pomimo wciąż obowiązującego kontraktu z D.C. United, wyjechał z USA i powrócił na Wyspy Brytyjskie, chociaż na trochę niższy poziom, bo do Derby County, występującego w Championship. Klub z hrabstwa Derbyshire od 13 lat stara się wrócić do Premier League, ale wciąż z dość marnym skutkiem. Zeszły sezon zakończyli dopiero na 10. lokacie, chociaż obecnie jest jeszcze gorzej. Phillip Cocu fatalnie rozpoczął ten sezon i cierpliwość do Holendra zakończyła się w listopadzie zeszłego roku, gdy Derby znajdowało się w dolnej części tabeli. W tamtym momencie kariera piłkarska na dobrą sprawę dobiegła końca, bo w starciu z Middlesbrough, który odbył się pod koniec listopada, po raz ostatni widzieliśmy Wayne'a Rooneya w koszulce klubowej. Obecnie Wayne Rooney rządzi drużyną Kamila Jóźwiaka oraz Krystiana Bielika z poziomu ławki trenerskiej i początek jest nawet obiecujący - przegrał zaledwie dwa mecze z dziewięciu, dotychczas, rozegranych w Championship. Władze Derby County uznały, że Rooney to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku i zaoferowały mu kontrakt do 2023 roku. Podstawowe zadanie jest dosyć klarowne, bo Derby County ma zapewnić sobie utrzymanie. W tak specyficznej lidze, jaką jest Championship, wszystko jest możliwe i przed Rooneyem postawiono niezwykle wymagające zadanie.
Captain. Leader. The greatest.@WayneRooney: The Manager 🐏
— Derby County (@dcfcofficial) January 15, 2021
Quite the #PL career...
— Premier League (@premierleague) January 15, 2021
👕 491 appearances
⚽️ 208 goals
🅰️ 103 assists
🏆 5 titles
🥇 1 Player of the Season pic.twitter.com/SVsFjh95eW
One of our all-time great footballers has retired. It’s never an easy moment for any player but @WayneRooney has enjoyed a truly wonderful career on the field. Here’s hoping he’s successful off the pitch with @dcfcofficial. Well played and good luck. 👍🏻
— Gary Lineker 💙 (@GaryLineker) January 15, 2021
A captain.
— Manchester United (@ManUtd) January 15, 2021
A goalscorer.
A legend.
And now, 𝗮 𝗺𝗮𝗻𝗮𝗴𝗲𝗿.
Happy retirement, @WayneRooney — thank you for the memories ❤️ pic.twitter.com/ZGxe1xr3tR
To one of the greatest. It was a dream come true to play alongside you. Congrats on the most unbelievable career. The 🐐 Happy Retirement @WayneRooney ♥️ pic.twitter.com/9l1QCU4S4O
— Marcus Rashford MBE (@MarcusRashford) January 15, 2021