Bez bramek w Mariampolu. Wszystko rozstrzygnie się w Polsce!
Ten, kto regularnie śledzi występy polskich klubów w europejskich pucharach, zapewne nie dowierza w to, co widzi przez ostatnie kilka tygodni. Dotychczas wszystkie swoje wszystkie mecze wygrała Legia Warszawa. Tak samo prezentuje się sytuacja Śląska Wrocław, ale te dwa zespoły oczywiście nie są jedynymi polskimi przedstawicielami w Europie. Dzisiaj do gry wkroczył Raków Częstochowa!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
FK Suduva - Raków Częstochowa
Suduva: Giannioglou - Beneta, Kerla, Zivanović, Slavickas - Rommens, Gorobsov, Nacho Cases - Nyuiadzi, Habran, N'Kololo
Raków: Kovacević - Arsenić, Niewulis, Rundić - Tudor, Lederman, Papanikolaou, Kun - Ivi Lopez, Musiolik, Cebula
Na ten mecz czekano w Częstochowie jak na gwiazdkę. Z tą różnicą, że gwiazdka jest co roku, a dla Rakowa to jest pierwszy występ w Europie w historii klubu. Częstochowianie zdobyli wicemistrzostwo Polski i dzięki temu zmagania w Lidze Konferencji Europy zaczynają od drugiej rundy. Pierwszy rywal to Suduva Mariampol, a batalia odbyła się w tymże litewskim mieście. Jak poradzili sobie zawodnicy Marka Papszuna?
Czerwono-Niebiescy, to nasz wielki dzień! 🔥
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) July 22, 2021
🏆 Liga Konferencji Europy UEFA
🆚 FK Sūduva
⌚️ 19:00
💰 https://t.co/uuJvjTbT1c (rejestracja z kodem RAKOW)
📺 @sport_tvppl
🎙️ https://t.co/tt2MrQadnf
Czas na debiut w europejskich pucharach! pic.twitter.com/zyqKCOKnuM
Przechodzimy już do samego meczu i musimy zauważyć, że wszelkie przypuszczenia snute przed tą rywalizacją potwierdziły się. Raków był typowany na faworyta i tak to faktycznie wyglądało. Przez większość czasu gry to właśnie zawodnicy posłani w bój przez Marka Papszuna byli stroną przeważającą, kontrolowali wydarzenia boiskowe, trzymali piłkę i na niewiele pozwalali litewskim rywalom.
Niestety dobrze ustawieni w defensywie rywale również nie dawali spokoju zawodnikom z Częstochowy, co wiązało się z niewielką liczbą sytuacji pod bramką Suduvy. Tą najlepszą przed przerwą zmarnował Marcin Cebula, który stanął niemal oko w oko z golkiperem, ale uderzył zbyt lekko i w tej sytuacji to jego oponent wyszedł obronną ręką. Do przerwy obeszło się bez bramek i mieliśmy nadzieję na to, że Raków zdoła coś strzelić po zmianie stron.
Paradoks tego meczu jest taki, że to nie Raków gra w nim obronę Częstochowy. #SUDRCZ pic.twitter.com/rFwWfcGRu3
— Marcin Szlawski (@MarcinSzlawski) July 22, 2021
Czy po przerwie coś się zmieniło? No szczerze mówiąc to niezbyt. Raków wciąż kontrolował wydarzenia boiskowe, Suduva w zasadzie nic nie stworzyła pod bramką Kovacevicia, ale niestety wciąż problemem było tworzenie sytuacji po drugiej stronie boiska. Tych było niesamowicie mało, a gdy już się pojawiały, były zwyczajnie niewykorzystane. Efekt? Bezbramkowy remis i wszystko rozstrzygnie się w Bielsku-Białej.