Nowy klub Dawida Janczyka. Witamy na Śląsku!
Czy Dawidowi Janczykowi w końcu uda się wygrać z alkoholem? Piłkarz, o którym ostatnio ponownie zrobiło się głośno przy okazji jego autobiografii, związał się z nowym klubem i to wcale nie z byle jaką marką. Pięciokrotny reprezentant Polski trafił bowiem do Odry Wodzisław Śląski!
Odra wydała taki oto komunikat:
Od dnia dzisiejszego z pierwszym zespołem Odry Wodzisław trenuje Dawid Janczyk. Pod opiekę trenera Ryszarda Wieczorka trafia zawodnik występujący wcześniej w takich klubach jak: PFC CSKA MOSCOW, Sporting Lokeren, Legia Warszawa czy Sandecja Nowy Sącz. Ostatnio związał się z Klub Towarzysko-Sportowy WESZŁO, ale postanowił jednak przenieść się póki co do Wodzisławia Śląskiego. Dawid ma na swoim koncie rozegranie 5 spotkań w Reprezentacji Polski oraz spory dorobek w reprezentacjach młodzieżowych. Celem tego utalentowanego napastnika jest powrót do gry i ewentualna pomoc Odrze w awansie na wyższe szczeble rozgrywkowe. Mamy nadzieję, że nie będziecie musieli zbyt długo czekać na realizację naszych wspólnych celów. Tak więc – #WracamyDoGry!
Janczyk miał występować właśnie w KTS-ie Weszło i grać w warszawskiej B-klasie. Okazało się jednak, że jego problemy alkoholowe wcale nie należą do przeszłości, a sprawa wygląda bardzo poważnie. Tak zresztą wyjaśnił to wszystko Krzysztof Stanowski, którego przedstawiać chyba nie trzeba.
Dawid ma mnóstwo dobrych chęci, ale tak do godziny 14. Potem przegrywa z alkoholem i nie stawia się na treningach. Do tej pory chciał być na pięciu i nie był na żadnym. Próba przywiezienia go na zajęcia - bo umówiliśmy się na Wilanowie - zakończyła się tym, że przez 15 minut błagał o pieniądze na wódkę i mówił, że jeśli mu nie dam, to będzie musiał ukraść.
To szokujące, ale prawdziwe. Czy 31-latkowi uda się pokonać swój nałóg, swoją chorobę, na Górnym Śląsku? Odra występuje obecnie w okręgówce i próbuje, choć na razie z marnym skutkiem, iść wyżej, do IV ligi. W tym sezonie idzie im co prawda bardzo dobrze, są o krok od fotelu lidera, ale w końcówce minionej kampanii musieli drżeć o utrzymanie. W wyższej klasie rozgrywkowej znajduje się natomiast "ta druga" Odra, MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski, powstała siedem lat temu, lecz po letnich odejściach i rozpadzie drużyny, jej sytuacja w tabeli jest nie do pozazdroszczenia.
Jeśli chodzi natomiast o tą okręgówkową Odrę, tą, która jeszcze 8 lat temu występowała w Ekstraklasie, to Janczyk będzie miał tam okazję współpracować z kilkoma uznanymi nazwiskami. Największym jest trener, Ryszard Wieczorek, wodzisławska legenda, która razem z Odrą, jako piłkarz, awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej i rozegrała tam 50 spotkań. Po zakończeniu kariery Wieczorek trenował też śląską ekipę, później pracował również w Koronie Kielce, którą wprowadził do Ekstraklasy i zaprowadził do finału Pucharu Polski, a także w Górniku Zabrze. Na krótko ponownie trafił do Wodzisława i ponownie dotarł do finału PP, a teraz... ponownie jest tam, gdzie się urodził! W okręgówce razem z nim są także tacy zawodnicy jak Jarosław Wieczorek (dawniej m.in. ROW Rybnik, GKS Katowice, Polonia Bytom) czy pewnie bardziej kojarzony Mariusz Zganiacz (ostatnio GKS Tychy, Piast Gliwice, Korona Kielce).
Życzymy mu powodzenia. Oby dał radę. Może wyjazd z Warszawy i zmiana otoczenia pomoże. https://t.co/3BWrJzjynu
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 12 października 2018