Juventus na zakupach w Lizbonie
Nie tak dawno piałem o tym, że hit ligi portugalskiej pomiędzy Benficą a FC Porto przyciągnął skautów z każdych najlepszych rozgrywek w Europie. Wspominałem to przy okazji zainteresowania Rubenem Diasem, które wykazywał Manchester United. Czerwone Diabły oczywiście miały na trybunach swojego reprezentanta, który bacznie patrzył, na co stać młodego Portugalczyka. Benfica wygrała tamto spotkanie 1-0, a Dias był jednym z powodów, dlaczego zachowała czyste konto. Nie był jednak jedynym. W obronie grał wtedy też inny zawodnik, na którego zwrócone było kilka par oczu, chociażby tych, które do Lizbony przyjechały prosto z Turynu.
Wysłannicy Juventusu nie mieli bowiem za zadanie podziwiać piękna futbolu tego wieczora, ani nawet kontrolowania formy wyżej wymienionego Ruben Diasa. Środek defensywy Starej Damy ma się bowiem całkiem nieźle, a wzmocnień należy szukać w innych fragmentach boiskach. Włosi rozglądają się za lewym obrońcą, który mógłby zastąpić Alexa Sandro. Choć Brazylijczyk przychodził do Juventusu z Porto właśnie, jego zmiennika nie szukano wśród Smoków, a pośród gospodarzy. Skauci Starej Damy przyglądali się Alexowi Grimaldo, który również zaliczył zupełnie przyzwoite spotkanie. Na tyle dobre, że już niedługo oże wysłuchać konkretnej oferty od ewentualnego, przyszłego pracodawcy.
Juventus będzie starał się pozyskać Hiszpana, ale żeby to zrobić, będzie musiał też wydać pokaźne pieniążki. Benfica nie odda Grimaldo za mniej niż 20 milionów euro, a w przypadku wzrostu formy obrońcy, może to być jeszcze więcej. Czy warto szarpnąć się na tyle pieniędzy? Owszem. Grimaldo to jeden z najlepiej zapowiadających się bocznych obrońców w Europie i jeżeli na któregoś z tych młodych chłopaków należy wydawać spory hajs, to właśnie na niego. Hiszpan ma wszelkie cechy, które bardzo cenią sobie w Turynie. Potrafi zarówno bronić, jak i atakować, a w zasadzie za to bardziej odpowiedzialni są wahadłowi ekipie Bianconerich. Hiszpan bez problemu wpasowałby się w ich ideologię i namieszał w niejednej defensywie, nie pozostawiając przy tym bałaganu w swojej Z tą inwestycją Stara Dama nie może się pomylić.