Arsenal ma pomysł na następcę Cecha
Choć Arsenal na pewno chciałby, że do jego zespołu przychodziły nowe, najlepiej rozpoznawalne twarze, ostatnie dni to głównie smutne odejścia. Potwierdziły się informacje o konflikcie Unaia Emery'ego ze Svenem Mislintatem, przez co ten drugi ostatecznie zdecydował się na opuszczenie szeregów "Kanonierów". Przed spotkaniem z Chelsea okazało się również, że po sezonie The Emirates Stadium opuści Petr Cech. Może nie jest on ostatnio podstawowym bramkarzem Arsenalu, ale wciąż pozostawał ważną częścią zespołu, bo w każdej chwili mógł zastąpić Leno, gdyby ten niedomagał lub wyjątkowo zawodził. Od czerwca już nie będzie spełniał takiej roli, więc "The Gunners" muszą sprawić sobie kogoś, kto będzie miał podobne kompetencje.
Tak się składa, że znaleźli, a przynajmniej taką informację podaje Gianluca Di Marzio, człowiek o kontaktach tak rozległych, że prawdopodobnie są tylko nieco mniejsze od tych, którymi dysponuje Piotr Świerczewski. Włoch twierdzi, że Arsenal będzie próbował zorganizować sobie Emila Audero. Jest on obecnie bramkarzem Sampdorii, w której bardzo elegancko sobie radzi, co widać z resztą po wysokiej pozycji klubu w tabeli Serie A. Audero jest jednak tylko wypożyczony do tego zespołu, bo tak naprawdę jest własnością Juventusu. Tam jednak prym wiedzie Wojciech Szczęsny, a tuż za nim jest Mattia Perin, więc młody Włoch nie ma żadnych szans na grę w barwach "Starej Damy".
Kanonierzy mają więc liczyć na to, że zgodzi się na nieco mniej grzania ławy w Londynie. W końcu nikt nie obieca mu pierwszej jedenastki kosztem Bernda Leno, ale mogą mu napomknąć, że w przypadku dobrej formy, może go wygryźć ze składu. Niemiec nie jest w końcu skałą nie do ruszenia, a we Włoszech pojawiają się głosy, że Audero ma taką w przyszłości być. Ile może kosztować? Niewiele. Obecnie wycenia się go na 8 milionów euro i choć jego cena może do końca sezonu jeszcze podskoczyć, "Kanonierzy" i tak powinni być w stanie wyrwać go za jakieś 15 baniek. Może teraz to dla nich fortuna, ale latem będą to pieniądze godne inwestycji w takiego bramkarza.