Blanc marzy o Premier League
Trochę czasu już minęło, od kiedy widzieliśmy Laurenta Blanca na jakiejkolwiek ławce rezerwowych. Ostatnim zespołem, który był prowadzony przez Francuz było Paris Saint - Germain. Były stoper Manchesteru United zakończył swoją przygodę z tą ekipą w czerwcu 2016 roku i od tego czasu pozostaje bezrobotny. To dziwne zjawisko, bo Francuz nie jest przecież słabym szkoleniowcem. Poza tym przytacza się jego nazwisko w przypadku w zasadzie każdego zwolnienia menedżera dużego klubu. Jest on wtedy rozpatrywany jako ewentualny następca.
Mimo to pozostaje bez pracy. Nie wiemy, jakie dokładnie są tego przyczyny. Być może jest skonfliktowany z jakimiś wpływowymi w piłce nożnej osobami, które skutecznie robią mu koło tyłka? Istnieje też szansa, że dobrowolnie udał się na tak długi urlop, bo chciał sobie porządnie wypocząć po bardzo stresujących latach w Paryżu. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że nikt go nie chce, bo Francuz jest po prostu słabym fachowcem. Abstrahując jednak od przyczyny tego stanu rzeczy, już niedługo może się on zmienić, bo Blanc miał podjąć poważne kroki w kierunku znalezienia nowego pracodawcy.
Jak podaje "Daily Mirror", Francuz rzekomo podpisał kontrakt z agencją piłkarską Base Soccer. To jedna z najlepszych firm w Anglii w tej branży. Źródło dodaje, że Blanc zdecydował się na współpracę właśnie z nimi, gdyż liczy, że załatwią mu oni robotę w Premier League. Powrót do tej ligi, tym razem w roli menedżera, jest podobno marzeniem byłego stopera Manchesteru United. Poszerzenie swoich wtyków o znajomości tej agencji może mu znacznie ułatwić spełnienie tej zachcianki.
Nie jest niespodzianką, ani tym bardziej żadną tajemnicą fakt, że Blanc najchętniej objąłby Manchester United. Zna ten klub i nie raz oddawał za niego serce na boisku, więc taki ruch byłby niemal naturalny. Problem jednak w tym, że media nie stawiają go wysoko na liście potencjalnych następców Ole Gunnara Solskjaera. W ogóle przecież nie wiadomo czy Norwega zmieni ktokolwiek. Blanc musi więc się nastawić na coś mniejszego. Pewnie poprowadzi jakiś Evertonik albo inny West Ham.