Media: Drągowski w Premier League - zagra z reprezentantem Polski!
Przygoda Bartłomieja Drągowskiego z Włochami najwidoczniej dobiega końca. Młodzieżowy reprezentant Polski po bardzo udanym wypożyczeniu do Empoli zwrócił na siebie uwagę czołowych klubów we Włoszech. Jak podaje włoski dziennikarz Alfredo Pedulla, temat pozostania na Półwyspie Apenińskim jest już przeszłością, a Polak najprawdopodobniej wyląduje w Premier League.
Włoskie gazety nie ukrywały, że zainteresowanie Bartkiem Drągowskim jest ogromne. Po wypożyczeniu z Fiorentiny do Empoli, 21-latek z miejsca stał się podstawowym bramkarzem nowego zespołu, niejednokrotnie ratując mu skórę przed kompromitującymi porażkami. W poprzednim sezonie Drągowski brał wszystko co popadnie - w meczu z Atalantą pobił rekord obronionych strzałów w jednym meczu (18 obron - przyp. red.), a na koniec sezonu zajmują pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji tej klasyfikacji, uprzedzając między innymi Wojtka Szczęsnego czy Gigiego Donnarummę. Świetną pracą, którą wykonał przez ostatnie pół roku zasłużył sobie na transfer, a z informacji włoskich mediów wynika, że Polak lada dzień ma zostać nowym piłkarzem Southampton. "Święci" za 21-latka są skłonni zapłacić około 10 mln euro, a negocjacje na linii klub - piłkarz, są w zaawansowanym stadium. Zawodnikiem 16. drużyny ubiegłego sezonu Premier League jest, także Janek Bednarek, który dość nieoczekiwanie wyrasta nie tylko na czołową postać Southampton, ale po cichu zaznacza się również na tle całej ligi angielskiej.
Bartłomiej Drągowski to move to @SouthamptonFC for 10 million Euros apparently #SaintsFC https://t.co/T5ILnkULYb
— Christopher Lash (@rightbankwarsaw) June 1, 2019
Duża w tym zasługa austriackiego szkoleniowca Ralpha Hasenhüttla, który bardzo odważnie stawia na młodzież, co pokazał już między innymi przy prowadzeniu RB Lipska. To właśnie spod jego ręki w świat wyszli Naby Keita, Emil Forsberg czy Timo Werner. Lepszego miejsca Drągowski z pewnością nie mógł sobie wyobrazić, gdyż trafia do zespołu, który jest fantastycznym miejscem na osobisty rozwój. Walka o miejsce w składzie nie będzie jednak najprostsza. Pierwsze rękawice w poprzednim sezonie należały do Alexa McCarthy'ego, a od czasu do czasu między słupki wchodzili również Fraser Forster oraz Angus Gunn. Teraz to od ich dyspozycji będzie zależeć co dostanie Drągowski, gdyż przy obecnej dyspozycji 21-latka nie powinno się mieć najmniejszych wątpliwości, że odnalazłby się nawet w czołowych klubach Europy.
Drągowski trafił do Włoch 3 lata temu, lecz od tamtego momentu nie zdołał stać się podstawowym zawodnikiem "Violi". Na przeszkodzie stawał mu Albon Lafont, który po transferze z Tuluzy, z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem zespołu i niewiele wskazywało na to, aby wychowanek Jagiellonii Białystok po powrocie do Florencji posadził Francuza na ławkę rezerwowych. Transfer do równie silnego klubu przyszedł w najlepszym możliwym momencie. Po ostatnich zamieszaniach z jego podejściem do reprezentacji Polski, na 21-latka zostało wylane wiadro pomyj, a głosy oceniające postawę Drągowskiego dało się słyszeć z każdej strony. Teraz stanie przed nim kolejne wyzwanie - przedarcie się do bramki Southampton nie będzie należało do najprostszych, lecz przy wsparciu Ralpha Hasenhüttla, może to być dopiero początek pięknej wędrówki białostoczanina.