Manchester City ma nowego stopera na oku
Manchester City ma już aż 11 punktów straty do pierwszego w tabeli Liverpoolu. Niedociągnięć, który spowodowały taki stan rzeczy można się w zasadzie dopatrywać w każdej linii, ale najbardziej zawodzi jednak defensywa. W końcu "Obywatele" nie przyzwyczaili kibiców do tracenia głupich bramek, a w tym sezonie tracą je i przy okazji jeszcze punkty. Porażki z Wolverhampton czy Norwich nie powinny mieć miejsca i pewnie nie miałyby, gdyby defensywa grała tak, jak należy. W związku z tym Manchester City coraz poważniej rozgląda się za nowym stoperem.
Kilka nazwisk należących do środkowych obrońców już przewinęło się w mediach w kontekście dołączenia do "Obywateli". Na razie jednak żadne nie zostało poparte jakimiś konkretami. Na takie wciąż czekamy, a zamiast nich dostajemy kolejne nazwisko. "The Times" podaje bowiem, że Manchester zainteresował się poważnie Caglarem Soyuncu. Nic dziwnego, bowiem obrońca Leicester jest w tym sezonie zaskakująco solidny i jego porządne występy są jedną z przyczyn, dlaczego "Lisy" są tak wysoko w tabeli.
Czy Turka uda się sprowadzić już zimą? Wątpliwe. Leicester jest bezpośrednim sąsiadem Manchesteru w tabeli, więc transfer wcale nie oznaczałby dla Soyuncu przejścia do mocniejszego zespołu. Jeśli "Lisy" zanotują zniżkę formy i nie dowiozą imponujących rezultatów do końca sezonu, stoper prawdopodobnie skusi się na transfer latem, ale nie liczyłbym na niego teraz. Mało tego, niektórzy kibice nie liczyliby na niego w ogóle.
— Observer (@ObserverMCFC) December 1, 2019