
OFICJALNIE: Pierwsze wzmocnienie ''The Reds''
W momencie gdy piłkarze "The Reds" regenerują siły po zwycięskim półfinale Klubowych Mistrzostw Świata, w biurach klubu dopinano pierwszy transfer w zimowym okienku transferowym. Takumi Minamino jest pierwszym piłkarzem, który oficjalnie opuszcza Red Bull Salzburg, a kolejnym klubem Japończyka będzie Liverpool.
Można rzec, że dokonanie transferu Minamino było niezwykle łatwe. Reprezentant Japonii miał zapisaną w umowie klauzulę odstępnego, która dla tak zamożnego klubu jak Liverpool wygląda niczym przedświąteczna promocja. Budżet klubu z Salzburga zostanie wzbogacony o niecałe 9 milionów €! Kwestią do rozwikłania była indywidualna umowa piłkarza, ale i pod tym względem doszli do porozumienia. 24-letni Minamino podpisał czteroipółletni kontrakt. Debiut Japończyka może nastąpić w niezwykle prestiżowym meczu - piątego stycznia odbędzie się mecz trzeciej rundy Pucharu Anglii, a rywalem drużyny z Anfield będzie Everton.
Takumi Minamino był jednym z filarów rewelacyjnego Red Bull Salzburga, które robiło piorunujące wrażenie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Najwięcej pisano oraz mówiono o nastoletnim Hålandzie, ale Norweg najbardziej korzystał na wsparcie ze strony własnie Takumiego Minamino. 24-latek ma w tym sezonie na swoim koncie 9 bramek oraz 11 asyst. Zdaje się, że sam Minamino mógł zrobić największe wrażenie na Jürgenie Kloppie podczas bezpośrednich pojedynków, gdy japoński skrzydłowy zdobył jednego gola oraz zanotował podanie otwierające przy trafieniu Hålanda. Co ważne sam Klopp trochę zdradził swoje plany transferowe, gdy postanowił droczyć się z jednym z japońskich dziennikarzy.
Minamino incoming? Jurgen Klopp might see a few more Japanese journalists in 2020 😂 pic.twitter.com/PNavNCMIf4
— B/R Football (@brfootball) December 13, 2019
Niemiecki szkoleniowiec Liverpool już wie, jak postępować z japońskimi piłkarzami. To właśnie Klopp objawił światu talent innego ofensywnego piłkarza z Japonii - Shinji Kagawa był ważnym piłkarzem Borussii Dortmund, która na początku tej dekady dwukrotnie świętowała mistrzostwo Niemiec. Jest pewien element łączący kariery Shinjiego Kagawy oraz Takumiego Minamino - obaj panowie zaczynali swoje kariery w Cerezo Osaka. Teraz wszystko w nogach Minamino, by podążyć drogą Kagawy, chociaż starszy z Japończyków obecnie kopie piłkę w ledwie drugoligowym Realu Saragossa.
We can confirm an agreement has been reached with @redbullsalzburg for the transfer of Takumi Minamino 🙌
— Liverpool FC (@LFC) December 19, 2019
リヴァプールフットボールクラブは南野拓実選手の移籍についてレッドブル・ザルツブルクと合意に達したことを発表する pic.twitter.com/2yH2N0v3Y1