OFICJALNIE: Pepe Reina ma nowy klub!
Pepe Reina to człowiek, którego poznaliśmy w wyjątkowych okolicznościach. Nie był jednak bohaterem rapowego kawałka (bo pewnie kilkoro z was pomyśli, że to nawiązanie do WWO). Stał się antypolakiem. O co chodzi? Można tego nie pamiętać - ale to jego Rafael Benitez ściągnął do Liverpoolu na sezon 2005/2006. Zastąpił on Jerzego Dudka na pozycji pierwszego bramkarza Liverpoolu. Nie przysporzyło mu to sympatii. Teraz jednak czasy się zmieniły - Reina jest raczej jednym z tych piłkarzy, którzy zwiedzili już bardzo wiele klubów i tak naprawdę wymyślają, jaki będzie następny krok w zbliżającej się do końca karierze.
Reina wpadł na pomysł - przejdzie z Milanu do Aston Villi. Jak stwierdził znany i lubiany twitterowicz, Michał Walczak, żona musi być wniebowzięta z zamiany Mediolanu na Birmingham.
Watch @PReina25’s first interview as an Aston Villa player, exclusively on VillaTV now! 👊#BienvenidoPepe #AVFC
— Aston Villa (@AVFCOfficial) January 13, 2020
Tak, wiemy, miał to zrobić Krzysztof Piątek, on miał tam trafić. Ale tego nie zrobił. Ostatecznie to Hiszpan jest na Villa Park. W samą porę przychodzi - być może on nie wpuściłby sześciu bramek przeciwko Manchesterowi City. I w przeciwieństwie do Milanu, Villa ma szansę na trofeum - Puchar Ligi.
Stęsknili się za nim w Premier League - Liverpool, jego były klub, będzie rywalem Aston Villi na Anfield 11 kwietnia. Do tego czasu "The Reds" mogą być już koronowani na mistrzów Anglii. Półroczne wypożyczenie do "The Villans" będzie zatem sentymentalnym powrotem do przeszłości - na boiska, które Reina dobrze poznał przed kilkunastoma laty. W drugą stronę powędrował za to Asmir Begovic, który będzie zmiennikiem Gianluigiego Donnarummy.
Official Statement: @asmir1 ➡️ https://t.co/TJqICYr1Ku
— AC Milan (@acmilan) January 13, 2020
Comunicato Ufficiale: Asmir Begović ➡️ https://t.co/IoEq5gRXHZ#SempreMilan pic.twitter.com/v3Nzi53zd6
Sprawdź tymczasem kursy na najważniejsze ligi europejskie na stronie sponsora kanału!