Nie nazwiska, a #BlackLivesMatter na koszulkach!
Sprawa śmierci George'a Floyda ewoluowała do wielkiej akcji walczącej z nierównością rasową. Problem ten nie jest już poruszany tylko w USA, ale na całym świecie. Oczywiście, nie można godzić się na wandalizm i zamieszki, ale nie ma wątpliwości, że cel jest słuszny, dlatego należy go w różnoraki sposób promować. Premier League chciało włączyć się do tej akcji i zanosi się, że zrobi to w bardzo efektowny sposób.
Już w sobotę spotkanie Bayern Monachium vs Borussia Moenchengladbach! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak donosi "Independent", w trakcie ostatniej wideokonferencji zarządu ligi przedyskutowano sprawę przyłączenia się do walki o równość rasową. Włodarze mieli zgodnie stwierdzić, że należy to zrobić. Ostatecznie zdecydowano się na bardzo odważny ruch, gdyż hasło "#BlackLivesMatter" ma pojawić się na koszulkach wszystkich piłkarzy w miejsce ich nazwisk. To już bardzo wyraźny sygnał, dużo potężniejszy niż chociażby umieszczenie tego sloganu gdzieś na bandach reklamowych.
— Michał Pol (@Polsport) June 12, 2020
Sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ takie akcje praktycznie nie mają miejsca. Nie zdarza się bowiem, by zamiast nazwisk lub pseudonimów piłkarzy widniało cokolwiek innego, a już na pewno nie hasło będące sztandarowym znakiem tak potężnej akcji społecznej. Jest to o tyle ciekawe, że wiąże się ze świadomym złamaniem zasad ustalonych przez FA. Według nich na koszulkach nie mogą znajdować się żadne hasła polityczne, religijne i tym podobne. Związek miał jednak uznać, że w tym wypadku jest to zdroworozsądkowe naruszenie tych reguł, dlatego całość będzie mogła dojść do skutku.
To też bardzo ważny krok w walce z rasizmem na piłkarskich boiskach. Premier League długo borykało się bowiem z nierównymi płacami dla piłkarzy, które determinowane były nie przez ich umiejętności, a kolor skóry. Poza tym, rasistowskie ekscesy kibiców wciąż się zdarzają, więc ta akcja jeszcze bardziej uzmysłowi wszystkim, że piłka nożna to nie miejsce na takie poglądy.