Chelsea idzie na całość. Do listy życzeń dopisuje stopera
Chelsea w tym sezonie przejęła od Manchesteru United pałeczkę klubu, z którym łączy się największą ilość zawodników. Po dwóch bardzo dobrych transferach "The Blues" nabrali apetytu na więcej, a wraz z nimi media, które co rusz podsyłają im nowe kandydatury. Niektóre są oczywiście mało prawdopodobne, ale inne brzmią całkiem konkretnie i pochodzą z rzetelnych źródeł. Właśnie z takiego wypłynęła informacja o zainteresowaniu Chelsea pewnym stoperem.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
"The Telegraph" twierdzi bowiem, że londyńczycy będą próbowali sprowadzić Jose Gimeneza z Atletico Madryt. Skauci klubu mieli już nawet obserwować Urugwajczyka od jakiegoś czasu. Przychodzące od nich do Franka Lamparda raporty na temat stopera miały przekonać Anglika na tyle, że ten przede wszystkim tym zawodnikiem chce wzmocnić linię defensywy swojego zespołu. Choć źródło nie podaje nam, ile "Rojiblancos" zażyczyliby sobie za Gimeneza, bo widocznie Chelsea jeszcze o to nie pytała, to jego cenę można oszacować. Nie będzie ona mała, gdyż Urugwajczyk jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 56 milionów euro. "The Blues" musieliby być przygotowani na przynajmniej taką kwotę, bo umowa zawodnika z madryckim klubem trwa jeszcze 3 lata i z tego tytułu nie da się nic utargować. Z tego względu do transferu prawdopodobnie nie dojdzie, nawet jeśli zainteresowanie, o którym wspomina źródło jest szczere i prawdziwe. Chelsea ma bowiem mnóstwo innych wydatków na głowie, bo stara się sfinalizować gigantyczny transfer Kaia Havertza, a jeszcze rozważa sprowadzenie nowego golkipera, między innymi Jana Oblaka, za którego musiałaby zapłacić 120 milionów. Lampard chce też przecież kupić sobie jakiegoś lewego obrońcę. Wydatków jest więc od groma, dlatego pieniędzy na pewno nie starczy już na Gimeneza.
Opublikowany przez Fifa Coins PL Czwartek, 23 lipca 2020
Choć z pewnością by się przydał i co do tego nie ma wątpliwości. Linia obrony jest formacją, która w Chelsea szwankuje najbardziej, co obnażył chociażby ostatni mecz z Liverpoolem, w trakcie którego "The Blues" wpuścili aż 5 bramek. W przyszłym sezonie będą mogli jeszcze bardziej straszyć z przodu, ale wypadałoby też czuć się pewnym z tyłu, żeby ich mecze nie kończyły się wynikami hokejowymi. No chyba, że w ten sposób planują otworzyć klubową sekcję w tej dyscyplinie.