Tottenham zalicza falstart. Everton górą w Londynie!
Premier League
13-09-2020

Tottenham zalicza falstart. Everton górą w Londynie!

-
0
0
+
Udostępnij

Tottenham podjął na własnym obiekcie Everton z Jamesem Rodriguezem w pierwszej jedenastce.  Minimalnie lepsi w tym pojedynku okazali się podopieczni Carlo Ancelottiego, wygrywając swój pierwszy mecz w nowym sezonie Premier League 0:1. Zapraszamy do czytania pomeczowego tekstu.


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


 

Tottenham 0:1 Everton (Calvert-Lewin 55')

Składy wyjściowe: 

Tottenham: Lloris - Doherty, Alderweireld, Dier, Davies - Hojbjerg, Winks - Lucas, Alli, Son - Kane 

Everton: Pickford - Coleman, Keane, Mina, Digne - Doucoure, Allan - Richarlison, Gomez, Rodriguez - Calvert Lewin

Jose Mourinho i Carlo Ancelotti od początku postawili na nowe nabytki. Portugalczyk wystawił w pierwszej jedenastce Hojbjerga i Doherty'ego, a Włoch desygnował do podstawowego składu Allana, Doucure i Jamesa Rodrigueza. Kolumbijczyk właśnie pod wodzą aktualnego szkoleniowca "The Toffees" spisywał się najlepiej w swojej karierze. Czy Ancelotti zdoła go odbudować, sprawić, że stanie się jedną z gwiazd świeżo rozpoczętego sezonu Premier League? Jose Mourinho przybył do północnego Londynu 20 listopada 2019 roku, zastępując zwolnionego Mauricio Pochettino. O ile w poprzedniej kampanii zadaniem portugalskiego bossa było poprawienie słabej wówczas gry "Kogutów", o tyle już teraz wymagania wobec niego rosną. W końcu nie przyszedł tu po to, by ponownie zakwalifikować się do Ligi Europy. Jesteśmy bardzo ciekawi tego, jak będzie wyglądała gra Tottenhamu w tym sezonie. 

W początkowych minutach nie działo się zbyt wiele, mecz toczył się w spokojnym tempie. Dopiero w 16. minucie byliśmy świadkami czegoś, co na najwyższym poziomie nie powinno mieć miejsca. Richarlison przejął niecelne podanie Daviesa do Alderweleida, po czym minął Llorisa i mając przed sobą jedynie pustą bramkę, uderzył wysoko nad nią. Kilka minut później ładnie do Kane'a próbował dogrywać Son, ale Anglik nie zdołał sięgnąć futbolówki, zabrakło kilku centymetrów. Everton w międzyczasie przeprowadził kilka kontrataków, tyle że nieskutecznych.

Najlepiej ten sposób rozegrania pokazali jakiś czas później podopieczni Jose Mourinho, kiedy pierw Lucas dograł do Sona, następnie Koreańczyk wypuścił piłkę do Delle Alliego, jednak jego strzał obronił Pickford. Najmniej zadowolony z tego rozwiązania był chyba Harry Kane, który kręcił głową na kolegę z drużyny, że nie podał właśnie jemu. Raz fajnie pograli sobie nowi gracze Evertonu. Doucoure przejął futbolówkę, po czym oddał ją Jamesowi Rodrigueza, a Kolumbijczyk uderzył obok słupka. Innym razem głównym bohaterem fajnej akcji był świeży nabytek "Kogutów", Matt Doherty, ale i tutaj w niemalże stuprocentowej sytuacji ładną interwencją popisał się Jordan Pickford. 0:0 do końca pierwszej połowy, ale nie mogliśmy narzekać na brak sytuacji, kontrataków czy strzałów oddawanych na obie bramki. 
 

Everton atakował. Raz Calvert-Lewin zagrał do Rodrigueza, tyle że nowy nabytek Evertonu nie trafił dobrze w piłkę. Później w równie dobrej okazji źle do strzału zabrał się Richarlison, jeszcze innym razem w dogodnej sytuacji znalazł się Andre Gomes, ale on tez nie zdołał wykorzystać swojej szansy. Tym razem nie do trzech, a czterech razy sztuka. Podopiecznym Carlo Ancelottiego potrzebny był do tego rzut wolny z lewej strony boiska. Lucas Digne dośrodkował na głową Calverta-Lewina, a 23-letni Anglik pewnie przymierzył blisko okienka. Tym razem Jordan Pickford nie mógł nic zrobić. Tottenham próbował się odkuć, ale sytuacje ekipy Jose Mourinho nie były tak konkretne, jak wcześniej graczy Evertonu. Cały czas czegoś brakowało w poczynaniach ofensywnych, a i "The Toffees" nie spuszczali z tonu, chcąc zamknąć ten mecz drugim trafieniem. 

Więcej konkretnych okazji wykreowali goście, a na niektóre sytuacje z politowaniem musiała patrzeć Alex Morgan. Wspominamy o Reprezentantce USA dlatego, że piłkarka w ostatnich dniach dołączyła do żeńskiej sekcji Tottenhamu. Może ona zdołałaby zamienić jedną z akcji na gola? Obiecujący początek Evertonu, piłkarze Ancelottiego wrócą z Londynu w dobrych humorach, za to gospodarze nie mogą powiedzieć tego samego. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Inter Miami 6-2 New York Red Bulls [VIDEO SKRÓT MECZU]
-
+18
+18
+
Udostępnij
Video
05-05-2024

Inter Miami 6-2 New York Red Bulls [VIDEO SKRÓT MECZU]

MAGICZNA asysta Leo Messiego z New York Red Bulls!!! [VIDEO]
-
+15
+15
+
Udostępnij
Video
05-05-2024

MAGICZNA asysta Leo Messiego z New York Red Bulls!!! [VIDEO]

Suarez STRZELA 3 GOLA, a Messi zalicza 5 (PIĄTĄ!) asystę! 6-1 [VIDEO]
-
+33
+33
+
Udostępnij
Video
05-05-2024

Suarez STRZELA 3 GOLA, a Messi zalicza 5 (PIĄTĄ!) asystę! 6-1 [VIDEO]

NIESAMOWITY GOL Portu na 4-2 z Barceloną!!! [VIDEO]
-
+14
+14
+
Udostępnij
Video
04-05-2024

NIESAMOWITY GOL Portu na 4-2 z Barceloną!!! [VIDEO]

Lewandowski STRZELA GOLA na 2-1 z Gironą! [VIDEO]
-
+12
+12
+
Udostępnij
Video
04-05-2024

Lewandowski STRZELA GOLA na 2-1 z Gironą! [VIDEO]

FENOMENALNY zagranie Yamala i idealny strzał Christensena! [VIDEO]
-
+15
+15
+
Udostępnij
Video
04-05-2024

FENOMENALNY zagranie Yamala i idealny strzał Christensena! [VIDEO]

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...
-
+16
+16
+
Udostępnij
Grafiki
04-05-2024

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!