Dwóch kandydatów na nowego napastnika ''Czerwonych Diabłów''
Okienko transferowe zaraz się skończy, a Manchester United w całym jego trakcie sprowadził tylko Donny'ego Van de Beeka. Kibice słusznie mają pretensje do zespołu, że ten nie przeprowadza takich transferów, jak jego ligowi rywale. W zarządzie klubu powoli zaczyna zadomawiać się panika, która może doprowadzić do głupich, a przynajmniej ryzykownych transferów, tylko po to, by po prostu kogoś jeszcze sprowadzić, a nie skazywać skład na stagnację. Dwa z takich wzmocnień już są na horyzoncie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Manchester United wciąż szuka rzekomo rezerwowego napastnika, który będzie potrafił odpowiednio uzupełnić skład. Jak podaj Gianluca Di Marzio, "Czerwone Diabły" już rozpoczęły rozmowy z Edinsonem Cavanim i Luką Joviciem. Urugwajczyk wciąż pozostaje wolnym agentem po tym, jak rozstał się z PSG. Długo mówiło się o tym, że może trafić do Benfiki, ale wciąż nie może znaleźć sobie klubu. Jego sprowadzenie wiązałoby się więc tylko z dogadaniem pensji, która też na pewno nie będzie mała, biorąc pod uwagę status, na jaki Cavani sobie latami zapracował. Z kolei w przypadku Luki Jovicia umawiane jest wypożyczenie, gdyż póki co kompletnie nie jest on potrzebny w Realu, ale "Królewscy" nie chcą pozbywać się go na stałe, gdyż mogłoby się to okazać zbyt pochopną decyzją. Przedmiotem negocjacji jest podział pensji Serba oraz ewentualna klauzula wykupienia go. Wydaje się jednak, że żadne rozmowy nie są w decydującym stadium, więc na konkrety trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) September 29, 2020
Który z tych piłkarzy byłby lepszy dla Manchesteru United? Wydaje się, że Edinson Cavani. Doświadczeni napastnicy mają dobry wpływ na klub w ostatnich latach. Gdy przyszedł Zlatan Ibrahimović, był w zasadzie najlepszym zawodnikiem zespołu, dopóki nie doznał kontuzji. Odion Ighalo, choć wszyscy spisywali go na straty, świetnie uzupełnił zespół, odciążając podstawowych snajperów. Urugwajczyk śmiało mógłby zrobić podobnie, a nawet zbliżyć się nieco rolą do tej, którą odgrywał Szwed. To oczywiście nie zmienia faktu, że najlepsze byłoby dogadanie transferu Sancho, by skupić się jednak na silnych, szybkich skrzydłach, ale z tych panicznych zakupów, sensowniejszy wydaje się jednak doświadczony Cavani.