Brak zwycięstwa Chelsea? Nie dziwi nic
Premier League
28-12-2020

Brak zwycięstwa Chelsea? Nie dziwi nic

-
0
0
+
Udostępnij

Dzisiejsze trzy mecze Premier League miały rozpocząć ostatnią kolejkę w 2020 roku, wydawało się że już w tym roku wszystko będzie się odbywać zgodnie z planem, ale nie tym razem. Koronawirus zepsuł nam plany na dzisiejszy wieczór, ale jeśli ktoś miał coś innego w planach na godzinę dwudziestą pierwszą, a wcześniej chciał sobie obejrzeć jak w Anglii piłkę kopią, no to miał szczęście.


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


Crystal Palace – Leicester City 1:1 (Zaha 58’ – Barnes 83’)
Zdecydowanym faworytem tego meczu były Lisy Brendana Rodgersa i już po kwadransie mogły już wyjść na prowadzenie po rzucie karnym sprokurowanym przez Tomkinsa, ale nic z tego! Jak to się mówi, nie ma dobrze obronionych karnych, są tylko źle strzelone. W tym przypadku może i karny nie najlepszy, ale trzeba powiedzieć, że Guaita zachował się bardzo dobrze przy jedenastce Kelechiego Iheanacho. Po tym  rzucie karnym wciąż atakowało Leicester, potem Leicester a później dla odmiany… też Leicester. Poza jedną sytuacją piłkarzy Crystal Palace, gracze Roya Hodgsona raczej biegali za piłką, a nie z piłką, kwestią czasu zdawała się więc być bramka dla gości. Przynajmniej w pierwszej połowie, w drugiej gospodarze się obudzili, a co więcej objęli prowadzenie za sprawą Wilfrieda Zahy! Co więcej, w przeciwieństwie do pierwszej części meczu, Leicester nie miało za bardzo pomysłu na defensywę Palace, więc mogło się wydawać, że Orły zdobędą komplet punktów i wszystko by się udało, gdyby nie ten wścibski Barnes. Strzał zza szesnastki zaskoczył zasłonionego Guaitę i dał cenny punkcik Lisom. Remis jest niewątpliwie sporym zaskoczeniem i szansą dla reszty na wyprzedzenie wicelidera tabeli. Podczas tego meczu dowiedzieliśmy się też o jednej rzeczy, ale za to takiej dość istotnej. 

Everton – Manchester City (przełożone)
To jest właśnie ta rzecz. Wiecie jak bardzo nie lubimy mówić o koronawirusie, ale niestety on znowu zaatakował. Zresztą ci z Was, którzy liczyli na dobry występ Polaków podczas TCSu już wcześniej mieli powody do zdenerwowania, nie chcę być nawet w skórze tych którzy czekali zarówno na skoki, jak i na ten mecz. Więcej o koronawirusie w Manchesterze City możecie przeczytać TUTAJ

Chelsea – Aston Villa 1:1 (Giroud 34' - El Ghazi 50')
Tu o faworyta było ciężko, niby Chelsea jest ostatnio bez formy (przegrać z Arsenalem, no błagam…), a Aston Villa od ponad czterystu minut grała na zero z tyłu, ale jednak są to sąsiedzi w tabeli, więc można było się spodziewać w miarę wyrównanego spotkania. No i rzeczywiście, przez pierwsze trzydzieści minut takie było, okazje miała i Chelsea (Pulisić i Rudiger) i Aston Villa (m. in. Grealish i El Ghazi). Ostatni kwadrans to jednak dominacja Chelsea, Olivier Giroud dał prowadzenie swojej drużynie, wykorzystując świetną wrzutkę Chilwella, zresztą nie pierwszą w tym meczu. Skoro miało być wyrównane spotkanie, a Chelsea swój kwadrans dominacji wykorzystała, przyszedł czas na Aston Villę. Po starcie drugiej połowy El Ghazi wyrównał stan spotkania, korzystając z nieobecności Christensena w linii defensywnej, z braku krycia w polu karnym i z tego "kwadransu dominacji". Wciąż więc mecz był wyrównany, do tego doszły dwie "prawie bramki" też po jednej dla każdej ze stron żeby było po równo - kolejno Azpilicueta który strzelił bramkę, ale została ona nieuznana, a później huknięcie McGinna, które zatrzymało się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Edouarda Mendy'ego. Na tych prawie bramkach skończyły się ciekawe akcje w tym meczu, remis 1:1 nie zaskakuje, zwłaszcza jeśli chodzi o Chelsea, która ewidentnie się nam zacięła. Cztery punkty w ostatnich pięciu meczach, to tak lekko mówiąc średni wynik, a tak mocno mówiąc... Nawet nie będę mówił, po co przeklinać.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+4
+4
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

FENOMENALNY GOL Luki Modricia w meczu z Gironą [VIDEO]
-
+45
+45
+
Udostępnij
Video
23-02-2025

FENOMENALNY GOL Luki Modricia w meczu z Gironą [VIDEO]

''FRYZURA'' Efthymiosa Koulourisa po HAT-TRICKU z Widzewem xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

''FRYZURA'' Efthymiosa Koulourisa po HAT-TRICKU z Widzewem xD

Tak dziennikarz COPE przewiduje PRZYSZŁOŚĆ Szczęsnego w Barcelonie! O.o
-
+26
+26
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

Tak dziennikarz COPE przewiduje PRZYSZŁOŚĆ Szczęsnego w Barcelonie! O.o

Takie WYNIKI WYKRĘCA Pan Trener Zieliński w Koronie O.o
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

Takie WYNIKI WYKRĘCA Pan Trener Zieliński w Koronie O.o

CZYSTE KONTA w tym sezonie: Szczęsny vs. Pena xD
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

CZYSTE KONTA w tym sezonie: Szczęsny vs. Pena xD

Piłkarze Wisły cieszą się w szatni z wygranej i nagle... xD [VIDEO]
-
+31
+31
+
Udostępnij
Video
23-02-2025

Piłkarze Wisły cieszą się w szatni z wygranej i nagle... xD [VIDEO]

Tak dziennikarze i goście kanału Meczyki typują FINAŁ LM!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

Tak dziennikarze i goście kanału Meczyki typują FINAŁ LM!

Bruno Fernandes oglądający mecz Ekstraklasy... :D
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

Bruno Fernandes oglądający mecz Ekstraklasy... :D

Yamal pokazał jak wygląda jego stopa po wejściu rywala! ''Bez faulu''
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
23-02-2025

Yamal pokazał jak wygląda jego stopa po wejściu rywala! ''Bez faulu''