Przyszłość Oezila wyjaśniona
Trudno przytoczyć wielu piłkarzy, w zasadzie nawet problem byłby z kilkoma zawodnikami, którzy w ostatnich latach stoczyli się piłkarsko tak, jak Mesut Oezil. Niemiec w kilkanaście miesięcy z jednego z najbardziej kreatywnych pomocników na świecie przeobraził się w chodzący mem i półprofesjonalnego gracza Fortnite'a. Nie był w stanie już odbudować się w Arsenalu, dlatego było wiadomo, że odejdzie. Jeśli nie teraz, to na pewno latem. Wychodzi na to, że teraz i wiemy też gdzie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przypuszczenia się sprawdziły, ponieważ tureckie media donoszą, że zawodnik dogadał już umowę z Fenerbahce. Nie wiemy zbyt wiele o tym kontrakcie, choć możemy przypuszczać, że Niemiec nie będzie zawiedziony pensją, gdyż Turcy na pewno zadbali o jego zadowolenie finansowe. Co ciekawe, dokument ma być ważny przez 3.5 roku, co jest dość długim okresem, biorąc pod uwagę fakt, jak pokaźną przerwę od poważnego grania miał Oezil. Bezpieczniejsza byłaby umowa na jakieś 1.5 roku, ale pomocnikowi też na pewno zależało na jak najdłuższym ustawieniu się na przyszłość.
— B/R Football (@brfootball) January 6, 2021
Niemiec woli mieć gwarancję spokoju i zarobków, gdyby przypadkiem przygoda z Arsenalu miała się powtórzyć. Przecież Oezil od dawna już nie znaczy w londyńskim zespole nic, ale nie kwapił się do transferu, bo dobrze zarabiał i był po prostu ustawiony. W Fenerbahce zapewni sobie to samo, bo przecież nie wiadomo, czy przez te 3,5 roku nie wyjdzie gra fajniejsza od Fortnite'a, na której trzeba będzie się skupić. A rachunki się same nie zapłacą.