Raiola zabrał głos ws. transferu Pogby. ''Jeśli mówię, ktoś się obraża''
Przenosiny Paula Pogby do Juventusu wciąż pozostają kwestią otwartą. W ostatnim czasie głos w tej sprawie zabierał nawet sam agent piłkarza, Mino Raiola. Wypowiedź Włocha wywołała wówczas duże oburzenie, co nie zmienia faktu, iż w Turynie na poważnie myślą o ponownym pozyskaniu reprezentanta Francji. A czy się uda?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Paul Pogba i jego odejście z Manchesteru United przewija się w mediach od dobrych dwóch lat, kiedy to pierwszą próbę pozyskania reprezentanta Francji podjęli przedstawiciele Realu Madryt. Od tamtego momentu, choć minęło sporo czasu, niewiele się w tej kwestii zmieniło. 27-latek wciąż pozostaje zawodnikiem "Czerwonych Diabłów" z tą różnicą, że coraz chętniej dobijają się po niego działacze Juventusu. O ewentualnym transferze mówiło się bowiem już latem ubiegłego roku. Całą atmosferę w kwestii możliwych przenosin podgrzewał wówczas Mino Raiola, który zabrał głos raz jeszcze.
Paul Pogba do Juventusu? Nie mogę mówić o Pogbie, ponieważ ludzie są zdenerwowani, nie śpią w nocy. Muszę pracować cicho. Jeśli mówię, ktoś się obraża.
Wypowiedź Włocha oczywiście jak każda inna. Co nie zmienia faktu, iż może być w niej ziarenko prawdy. Jak wiadomo, transfery lubią ciszę. Zimą się nie powiodło, lecz kto wie, czy kolejna saga transferowa z udziałem reprezentanta Francji nie rozpocznie się już za kilka miesięcy. Ponownie otworzy się okno transferowe. Znów nadarzy się okazja do ucieczki z Old Trafford. Wówczas czynników sprzyjających temu ruchowi może być jednak znacznie więcej, co doprowadzi zapowiadaną transakcję ku końcowi. O tym przekonamy się nie wcześniej niż w lipcu.