Barcelona i Bayern chcą ściągnąć triumfatora Ligi Mistrzów!
Podstawowy defensor Chelsea, Andreas Christensen dość nieoczekiwanie stał się jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników w Europie. Wygasający wraz z końcem sezonu kontrakt sprawia, że sytuację duńskiego defensora obserwują działacze Barcelony oraz Bayernu Monachium – poinformował Fabrizio Romano.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Dobra dyspozycja i wysokie wymagania 25-latka już od dłuższego czasu nie idą w parze z tym, na co mogą przystać szefowie stołecznego klubu. Reprezentant Danii chciałby zarabiać więcej, niż na chwilę obecną jest to możliwe. Według informacji ujawnianych przez angielskie media ma to doprowadzić do zakończenia siedmioletniej współpracy, wszak jeśli nic nie ulegnie zmianie, wygasający po sezonie kontrakt nie zostanie przedłużony. Taki stan rzeczy jest podyktowany faktem, iż kolejne propozycje oferowane przez klub nie są w stanie zainteresować 25-letniego piłkarza. Najbardziej realne wydaje się, więc zakończenie współpracy, tym bardziej że reprezentant Danii znalazł się na liście życzeń kilku, czołowych klubów.
Jak informuje Fabrizio Romano, usługami Andreasa Christensena interesują się Bayern Monachium oraz Barcelona. Przedstawiciele obu zespołów badają sytuację 25-latka już od dłuższego czasu, widząc w nim potencjalną alternatywę dla poszczególnych graczy.
Z racji tego, że nadchodzące lato ma stanąć pod znakiem mniejszych, bądź większych zmian w obu klubach, pierwsze działania mające na celu wyłonienie następców zostały podjęte już teraz. W przypadku mistrza Niemiec ma to związek z brakiem porozumienia w sprawie dalszej współpracy z Niklasem Sule. Doświadczony defensor wciąż nie przystał na ofertę ze strony Bayernu. Chciałby zarabiać dużo, dużo więcej, wszak nieoficjalnie mówi się o kwotach oscylujących w granicach 11 mln euro za sezon gry. Z informacji ujawnionej przez Fabrizio Romano wynika, iż to właśnie 25-letni gracz Chelsea mógłby wejść w buty po Sule. Ewentualne ściągnięcie reprezentanta Danii nie jest jednak aż tak oczywiste. Dlaczego? Ano dlatego, że nazwisko Christensena widnieje również na liście życzeń Barcelony. W przypadku Dumy Katalonii wszystko jest jednak zależne od sytuacji finansowej wewnątrz klub, wszak jeśli nic nie ulegnie zmianie, wielokrotny mistrza kraju także nie będzie w stanie spełnić wymagań 25-letniego defensora.
Andreas Christensen situation. Barcelona and FC Bayern are both strongly interested in signing him - club sources confirm 🇩🇰 #CFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 14, 2022
Chelsea proposal still on the table but there’s no agreement. Nothing has changed.
Final decision to be made soon.
🔵 More: https://t.co/g3PJkt1awt pic.twitter.com/P8jjczGmCU