Kosmiczna oferta United za gwiazdę Serie A. Chcą wyłożyć 100 mln euro!
Ralf Rangnick, który po tym sezonie będzie pełnił już tylko rolę klubowego doradcy, otwarcie przyznał, że po części problemem Manchesteru United jest kadra, dlatego latem może dojść do przynajmniej kilku, o ile nawet nie kilkunastu transferów. Wcale to jednak nie oznacza, że "Czerwone Diabły" będą kupowały więcej, a taniej. Wręcz przeciwnie, nie stronią od gigantycznych ofert i rzekomo właśnie taką złożyły.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Otrzymali ją podobno włodarze Napoli, a dotyczyć miała ich napastnika, Victora Osimhena. W tym sezonie Nigeryjczyk może i nie gra wybitnie, ale wciąż udowadnia, że klub, w którym się znajduje, powinien być jedynie przystankiem w jego karierze, a nie miejscem docelowym. Zdobył bowiem 16 goli i 5 asyst na przestrzeni wszystkich rozgrywek. Jak się okazuje, to wystarczyło, by Manchester złożył za niego ofertę opiewającą na okrągłe 100 milionów euro! Rzekomo już doszło do rozmów z agentem piłkarza, a sam klub poważnie zastanawia się nad propozycją, bo trudno przypuszczać, by mógł w najbliższym czasie otrzymać lepszą.
Gruby news - podobno Manchester United wjechał z ofertą ponad 100 mln euro za Victora Osimhena. Agent napastnika spotkał się już z klubem, propozycja z gatunku tych nie do odrzucenia. https://t.co/JoFwn6UI4Z
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) April 27, 2022
Czy Osimhen to dobry wybór dla Manchesteru United? Można w to powątpiewać, tym bardziej jeśli miałby być on obarczony tak wielką ceną. Na tę chwilę trudno wyobrazić go sobie wpasowanego do składu "Czerwonych Diabłów", ale nie możemy wykluczyć, że wpływ na zainteresowanie nim miał Erik ten Hag, który już może wiedzieć, jak z niego skorzystać. Niemniej, trzeba to zrobić z głową, bo chłopak może bardzo łatwo zostać ofiarą kwoty, jaką za niego zapłacono, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że realnie jest wart dwa razy mniej.