Lukaku powalczy o wielki powrót. Już podjął pierwsze kroki
Wydawało się, że Romelu Lukaku jest jedynym, brakującym elementem zespołu, który przecież i bez niego wygrał Ligę Mistrzów. Można więc było przypuszczać, że Chelsea z Belgiem w składzie zdominuje Premier League, a on sam będzie grał jeszcze lepiej, niż we Włoszech. Rzeczywistość okazała się jednak dla snajpera brutalna i dobitnie go zweryfikowała, a on sam nie przyjął tego z pokorą i winnych zaczął szukać wokół siebie, przez co na chwilę nawet odsunięto go od składu. Romelu drugiego takiego sezonu przeżywać już nie chce.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Już od czasu jego kontrowersyjnej wypowiedzi na temat stylu gry Chelsea i tego, jak się w niej czuje, przypuszczano, że Belg stoi przy drzwiach wyjściowych z klubu. Długo nie było jednak żadnych konkretów w tym temacie, ponieważ "The Blues" zmieniali właściciela, a transakcja z udziałem Lukaku do prostych i tanich należeć nie miała. Jak podaje Fabrizio Romano, teraz jednak zaczną się rozmowy w sprawie odejścia Belga, a w zasadzie to jego powrotu na San Siro. Wciąż ma być bowiem najbardziej zdecydowany na Inter, który tak zachwalał, gdy narzekał na Chelsea.
Inter board will meet Romelu Lukaku's laywer in the coming hours. Belgian striker dreams of returning to Inter but nothing has been discussed yet with Chelsea on formula, salary and more 🔵 #CFC @SkySport
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 31, 2022
It's really complicated deal as Chelsea paid €115m for Rom one year ago.
Według źródła przedstawiciele napastnika spotkają się lada chwila z wysłannikami "Nerazzurrich", by omówić szczegóły potencjalnego powrotu. Mało tego, jak podają inne, włoskie źródła, Lukaku zmienił też agencję, która odpowiada za jego interesy, bo wierzy, że ta poradzi sobie lepiej z dopięciem przeprowadzki. Jego poprzedni przedstawiciel mówił bowiem, niejako starając się ostudzić całe zamieszanie, że taki powrót nie byłby prosty do zorganizowania. Trudno się zresztą dziwić, bo Belg kosztował grubo ponad 100 milionów euro, a Interu nie stać, by tyle teraz za niego wyłożyć. Chelsea z kolei raczej nie będzie chciała wypożyczać tak drogiego zawodnika, bo lepiej takiego mieć przy sobie, jeśli nie da się na nim zarobić, bo a nuż jednak się przyda. Może się więc okazać, że pomimo szczerych chęci tej transakcji nie uda się dopiąć, a to będzie oznaczało poważny zakręt w karierze jeszcze do niedawna jednego z najlepszych napastników świata.