Czyszczenia szatni United ciąg dalszy. Jeden z piłkarzy o krok od LaLiga
Manchester United może i specjalnie nie szaleje z transferami, ale wziął się porządnie za sprzątanie kadry. Zespół tłumnie opuszczają zawodnicy, którzy nie mieli realnych szans na grę, a tylko mgli wprowadzać niepotrzebne zamieszanie. Już odeszli Jesse Lingard czy Nemanja Matić i jak się okazuje, lada chwila dołączy do nich prawdopodobnie Alex Telles. Brazylijczyk stał się bowiem trzecim wyborem na lewej stronie defensywy po transferze Tyrella Malaci.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi Fabrizio Romano, od początku najbardziej zainteresowana usługami obrońcy była Sevilla. Andaluzyjczycy sprawnie przekonali zawodnika do swojego projektu, a teraz dogadują jeszcze kwestie dotyczące jego płacy. Transfer odbędzie się bowiem prawdopodobnie na zasadzie wypożyczenia z podziałem pensji. Ze względu na spory kontrakt, którego nikt inny mu nie zaoferuje, Brazylijczyk nie chciałby odchodzić na zasadzie transferu definitywnego.
Sevilla are closing on Alex Telles deal with Manchester United. The player has accepted the destination and the agreement is set to be completed. 🚨🇧🇷 #MUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 2, 2022
It’s matter of final details discussed between clubs. Work in progress. pic.twitter.com/zqG0phebj3
Nikogo nie powinno zdziwić, jeśli Telles po transferze do Sevilli z miejsca stanie się jednym z najlepszych, lewych obrońców w całej lidze. Jego fiasko w Manchesterze jest bowiem dosyć niezrozumiałe i prawdopodobnie wynika z atmosfery w szatni, która sprawiła, że w zeszłym sezonie wielu zawodników zaliczyło regres. Miał i powinien grać dużo lepiej w barwach "Czerwonych Diabłów", dlatego wydaje się, że znów zacznie to robić, gdy tylko zmieni otoczenie.