W Arsenalu mu nie poszło. Szansę da mu Milan?
Arsenal poczynił tego lata porządne wzmocnienia, a niewykluczone, że dokona jeszcze kolejnych, imponujących transferów. Jak można sądzić, te niejako wypchną z klubu tych piłkarzy, którzy do tej pory nie mogli dowieść swojej wartości. Niewykluczone, że tak właśnie będzie ze sprowadzonym raptem rok roku Albertem Sambi Lokongą, na którego rączki ma zacierać aktualny mistrz Włoch.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Z Belgiem nie wiązano specjalnie wielkich nadziei, ale na początku wydawało się, że może je nawet przekroczyć. W pierwszej części sezonu grał dużo, ale z biegiem czasu tracił miejsce w składzie. Na jesień zagrał już bardzo mało, dlatego Arsenal chętnie rozważy wypożyczenie go, bo to w końcu 22-letni chłopak, który jeszcze może wypalić, więc nie warto się go pozbywać na stałe. Odrestaurowaniem go mogą być zainteresowani w Mediolanie.
🚨 AC Milan are monitoring the situation of Arsenal's 22-year-old Belgian player Sambi Lokonga.
— Ekrem KONUR (@Ekremkonur) August 11, 2022
🇧🇪 #SempreMilan ⚫🔴⚪ #AFC pic.twitter.com/Vomz2otpKh
Milan wydaje się być dla niego idealnym wyjściem, bo potrafi wyciągnąć pełnię potencjału z zawodników, których nie doceniono gdzie indziej. Tak było chociażby z Fikayo Tomorim czy Pierrem Kalulu. Ba, przecież Theo Hernandez stał się na San Siro jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie, choć wcześniej mało kto przypuszczał, że wejdzie na aż tak wysoki poziom. Może więc i Sambi Lokonga pokaże tam, na co naprawdę go stać?