Nowy faworyt do zastąpienia De Gei. Kto tym razem?
David De Gea wciąż jest dobrym bramkarzem, ale niestety coraz częściej popełnia głupie i niewymuszone błędy, a dodatkowo nie za bardzo radzi sobie w grze nogami. W związku z tym Manchester już zupełnie na poważnie rozgląda się za potencjalnym następcą Hiszpana. Do tej pory faworytem wydawał się Jan Oblak, ale teraz jako najciekawsza opcja jawi się ktoś inny.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Portugalskie media sugerują bowiem, że "Czerwone Diabły" zaczęły poważnie przyglądać się Diogo Coscie, bramkarzowi FC Porto. 23-latek robi w tym sezonie furorę w Lidze Mistrzów. Nie tylko zalicza dobre interwencje, ale również asysty, pokazując, że umie też piłkę kopać, a nie tylko ją łapać. Wciąż jest jak na bramkarza bardzo młody, dlatego sufit jego umiejętności jest naprawdę jeszcze bardzo wysoko ponad nim. Nic więc dziwnego, że dla czołowych klubów jawi się jako świetne, wieloletnie rozwiązanie.
From Portugal: Manchester United leading the race for FC Porto goalkeeper Diogo Costa
— utdreport (@utdreport) October 14, 2022
A za takie trzeba też słono zapłacić. Na tę chwilę trudno zgadywać, ile "Smoki" mogą sobie za niego zażyczyć, ale to na pewno nie będą małe pieniądze. Costa niecały rok temu podpisał umowę, która ważna jest jeszcze przez 4 sezony, dlatego nie ma mowy o wyciągnięciu go po taniości. Wydaje się więc, że Manchester będzie musiał wydać na niego kilkadziesiąt milionów. Im szybciej się na to zdecyduje, tym mniej będzie musiał ich zapłacić. Przy takiej formie Costy jego cena będzie szybko rosła.