Wojtek Szczęsny wróci do Anglii? Może stać się częścią wyjątkowego projektu
Wojtek Szczęsny miał być zastąpiony w Juventusie już ponad rok temu, gdy "Stara Dama" przymierzała się do zakontraktowania Gianluigiego Donnarummy. W międzyczasie do pracy wrócił jednak Max Allegri, który jasno dał do zrozumienia, że będzie stawiał na Polaka i nie potrzebuje innego golkipera. W obliczu bardzo słabej formy "Bianconerich" szkoleniowiec może się jednak pożegnać z robotą, a wtedy osłabi się też pozycja naszego rodaka. Jeden klub szczególnie chce tę szansę wykorzystać.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzą włoskie media, choć akurat nie te najrzetelniejsze, Polakiem zainteresowane jest Newcastle United. Jak wiadomo "Sroki" chcą zwiększać prestiż swojego zespołu, więc nic dziwnego, że interesują się zawodnikami z lepszych ekip. Co ciekawe, Szczęsny ma być dla nich na tyle cenny, że ci pomimo wieku bramkarza i widma jego wygasającego kontraktu są skłonni zapłacić za niego niemal 20 milionów euro. Jak można przypuszczać, propozycja związana jest też z naprawdę lukratywnym kontraktem.
🆕 "CalcioMercatoWeb": Wojciech Szczęsny bardzo poważnym kandydatem do wzmocnienia Newcastle United!
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) October 18, 2022
POWRÓT DO PREMIER LEAGUE ⁉️ pic.twitter.com/MmaxbipHcA
Jeśli taka oferta faktycznie by do Turynu wpłynęła, to zarówno klub, jak i sam zawodnik na pewno poważnie by ją rozważyli. W końcu Wojtek jest świadomym facetem i na pewno sam nie będzie mydlił sobie oczu. Wie, że koniec jego kariery w Juventusie jest już bliżej, niż dalej, dlatego nie można z miejsca odrzucać tak ciekawych ofert. A wizja bycia tym bramkarzem, z którym Newcastle odnosi pierwsze po przejęciu przez nowych właścicieli sukcesy, musi być dosyć kusząca.