Cristiano Ronaldo i SKANDALICZNY WYWIAD. ''Erik ten Hag? Nie szanuję go''
Cristiano Ronaldo w tym sezonie wyjątkowo gwiazdorzył. Odmówił wejścia na boisko, zszedł do szatni przed ostatnim gwizdkiem sędziego i wielokrotnie dawał swoją mową ciała znać, że nie podoba mu się to, że już nie jest w klubie najważniejszy. Wydawało się, że na takiej dziecinadzie Portugalczyk zakończy, ale ten zaskoczył wszystkich i udzielił jednego z najdurniejszych wywiadów w historii piłki nożnej. Napastnik zaatakował wiele osób związanych z klubem i to jeszcze w tak żałosny sposób, że trudno myśleć o nim teraz poważnie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Najmocniejszym fragmentem rozmowy wydaje się moment, w którym Ronaldo wprost przyznaje, że czuje się zdradzony przez swój ukochany klub. Jak wyjawił, kilka osób z Erikiem ten Hagiem na czele starało się go na siłę wypchnąć latem z zespołu. Niektórzy próbowali to rzekomo zrobić już w poprzednim sezonie. Przez to ma na temat tych osób stanowcze zdanie, którego nie bał się wyjawić, pomimo wciąż ważnego kontraktu z klubem.
Nie szanuję Erika ten Haga, bo on nie szanuje mnie.
Cristiano Ronaldo on Erik ten Hag: “I don’t have respect for him because he doesn’t show respect for me. If you don’t have respect for me, I’m never gonna have respect for you.” pic.twitter.com/ct3gz3tKJf
— SPORTbible (@sportbible) November 13, 2022
Holenderski menedżer nie jest jednak jedyną osobą, której się w trakcie tej rozmowy oberwało. Ronaldo bardzo chętnie strzela też do innych i to momentami przy pomocy naprawdę żenujących argumentów. Napastnik skrytykował także Ralfa Rangnicka, twierdząc, że ten nie mógł odnieść sukcesu w United, skoro nawet nie jest w stu procentach trenerem. Dodał, że przed zatrudnieniem go, nigdy o nim nie słyszał. Zjechał także umiejętności przywódcze Solskjaera. Norweg przed jednym z meczów w ramach motywacji miał puścić swojego gola z finału Ligi Mistrzów, rezygnując przy tym z normalnej odprawy. Efekt? United przegrało wówczas 5-0. Najbardziej pozbawiona klasy wypowiedź jest jednak wymierzona w Wayne'a Rooneya.
Nie wiem, czemu on mnie krytykuje. Może dlatego, że nadal gram, a on nie? Nie powiem, że przez to, że wyglądam lepiej od niego... choć to prawda.
🚨 Cristiano Ronaldo:
— mrtatendazuze (@mrtatendazuze) November 14, 2022
"I remember before one match, Ole Gunnar Solskjaer didn’t do a team talk in the dressing room. He just put on a video of his goal in the 1999 Champions League final. We lost 5-0.”
[Source: @piersmorgan] pic.twitter.com/vqak8qMkM8
Na koniec Cristiano zaatakował także sam klub jako organizację. Wyjawił, że od odejścia Sir Alexa Fergusona Manchester nie zaliczył żadnego progresu. Jak twierdzi, nawet ośrodek treningowy jest przestarzały, bo wygląda tak, jak wówczas, gdy Szkot go zostawiał. Zaznaczył, że taki zespół jak United powinien być na szczycie, ale z takim zarządzaniem nie ma na to szans.
"Since Sir Alex Ferguson left I saw no evolution in the club, the progress was zero."
— Piers Morgan Uncensored (@PiersUncensored) November 13, 2022
Don't miss Piers Morgan's 90 Minutes with Ronaldo. Wednesday and Thursday at 8pm on TalkTV.@cristiano | @piersmorgan | @TalkTV | #PMU pic.twitter.com/VextyEu7f9
Nie ma się co oszukiwać, po udzieleniu takiej wypowiedzi Ronaldo już w barwach Manchesteru nie zagra. Zresztą, zupełnie nieprzypadkowo czekał z publikacją tej rozmowy do ostatniego meczu przed mundialem. Sam był doskonale świadomy, co się w związku z nią stanie. Należy też się spodziewać, że Portugalczyk już ma dogadany zimowy transfer, bo w przeciwnym razie pewnie nie byłby aż taki pewny siebie. Tylko kto poważny weźmie do siebie tak toksycznego gościa?