Dwa kluby zacierają rączki na Masona Mounta
Nie ma przesadnej kontrowersji w stwierdzeniu, że Mason Mount to jeden z najlepszych, angielskich piłkarzy obecnie. Pomocnik jest świetnie wyszkolony technicznie, a do tego naprawdę dużo biega i to jeszcze z głową. Jeżeli dodamy do tego fakt, że potrafi grać na kilku pozycjach, to w sumie otrzymujemy zawodnika, którym regularnie powinny interesować się inne, renomowane zespoły. I faktycznie tak jest. Jak twierdzi "The Guardian", w niedługim czasie o Mounta powalczą z Chelsea dwie ekipy. Jakie?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi o Liverpool i Juventus. Jak twierdzi źródło, wspomniane zespoły monitorują uważnie sytuację Mounta i jego rozmowy w sprawie nowej umowy. Obecna wygasa dopiero za półtora roku, ale w przypadku zawodników tak dobrych, to już naprawdę najwyższy czas, by decydować o jej przedłużeniu lub rozstaniu. Chelsea oczywiście nie chce go tracić i już podjęła kroki, by zatrzymać go na dłużej, ale Anglik nie chce się jeszcze w żaden sposób deklarować. Czy przytoczone przez źródło ekipy mogą być bardziej przekonujące od Chelsea?
Liverpool and Juventus are keeping track of Mason Mount's situation at Chelsea as there is uncertainty surrounding a new contract at Chelsea. [@JacobSteinberg]https://t.co/6OrzrN9T2H
— DaveOCKOP (@DaveOCKOP) November 17, 2022
Juventus raczej nie. "Stara Dama" na razie nie za bardzo może rywalizować z ekipami z Anglii pod względem finansowym, a i sportowo jest mocno niestabilnym projektem. Bardzo wątpliwe, by turyńczycy znaleźli argument, który może przekonać Mounta. Inaczej może być za to w przypadku Liverpoolu, który przecież na żadnej płaszczyźnie Chelsea nie ustępuje, a na niektórych wręcz ją przebija. Z pewnością wiele będzie zależało od drugiej części tego sezonu. Jeśli "The Blues" nie ogarną się pod wodzą Pottera, a "The Reds" wyjdą na prostą, Chelsea może mieć bardzo duży problem, by namówić Masona na nową umowę.