Awansowali na Mundial i...mogą na niego nie pojechać?!
Jeden z krajów, który awansował na Mistrzostwa Świata ze względów politycznych może opuścić tą wielką imprezę!
Peru pierwszy raz od 1982 roku pojedzie na Mundial, ale może się okazać, że w ogóle nie rozegrają w Rosji ani jednego meczu. Peruwiańskie media informują, że jeden z polityków zasugerował, by tamtejsza Federacja Piłkarska była pod jurysdykcją państwa. Problem w tym, że FIFA zdecydowanie potępia takie ingerencję polityków w federacje piłkarskie. FIFA wymaga, by każdy związek piłki nożnej na świecie był autonomią. Jeśli w tym przypadku będzie inaczej, Peru nie będzie mogło zagrać na Mistrzostwach Świata, co byłoby dla kraju z Ameryki Południowej prawdziwym dramatem.
Na dzień dzisiejszy wydaje się jednak, że są to plotki wyssane z tzw. "palca". Poza tym, jeśli doszłoby do tego, że Peru zostałoby wyrzucone z rosyjskiego czempionatu, wtedy FIFA musiałaby wybrać reprezentację, która zastąpiłaby ten kraj na Mundialu. Najpewniej wtedy federacja wybrałaby drużynę spośród tych, które odpadły w meczach barażowych, a największe szansę na zastąpienie ekipy z Ameryki miałaby Nowa Zelandia, która właśnie w repasażach uległa Peruwiańczykom.
Na szczęście to tylko plotki. Czekamy na jakieś oficjalne informacje w tej sprawie.