Orły Brzęczka przed meczem z Macedonią
Już zaledwie kilka godzin dzieli nas od starcia z reprezentacją Macedonii Północnej, z którą zmierzymy się w ramach Eliminacji do Mistrzostw Europy. Cel na to spotkanie jest prosty. Kontynuować świetną passę i do zwycięstw z Austrią oraz Łotwą dołożyć kolejne.
Dzisiejsze zwycięstwo z reprezentacją Macedonii Północnej znacznie ułatwi nam drogę do turnieju głównego, który zostanie rozegrany już w przyszłym roku. Po zwycięstwach z największym rywalem w postaci Austrii oraz Łotwy apetyty w drużynie są ogromne, a każdy reprezentant będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony, by przekonać do siebie selekcjonera Jerzego Brzęczka. Choć Macedończycy od samego początku nie byli uważani za faworyta do wyjścia z grupy, to pierwsze spotkania eliminacji pokazały, że podopieczni Igora Angelovskiego będą niezwykle groźni i mogą sprawić wielką niespodziankę. W pierwszych dwóch starciach Macedonia Północna zwyciężyła z Łotwą oraz podzieliła się punktami ze Słowenią, a dzięki czteropunktowej zdobyczy plasują się na 3. miejscu w grupie G, tuż za reprezentacjami Polski oraz Izraela.
Faworytem tego spotkania są jednak Polacy, którzy mają zdecydowanie większe doświadczenie w meczach o stawkę. Reprezentacja złożona z takich graczy jak Robert Lewandowski, Piotrek Zieliński, Arek Milik czy Grzegorz Krychowiak, nie ma prawa obawiać się kilkukrotnie słabszego rywala, w którego szeregach główne role odgrywają emeryt i zawodnicy, którzy w poszczególnych ligach nie odgrywają żadnych kluczowych ról. Największą gwiazdą naszego dzisiejszego rywala jest bezapelacyjnie pomocnik Levante, Enis Bardhi, który przy wsparciu Eljifa Elmasa i Arijana Ademiego, może działać w środku pola prawdziwe cuda. Poza wymienioną trójką warto również wspomnieć o dwójce z Palermo - Aleksandarze Trajkovskim oraz Ilji Nestorovskim, a także Goranie Pandevie - wiecznie żywej legendzie reprezentacji Macedonii. To od ich dyspozycji będzie zależeć najwięcej, gdyż to ta trójka będzie odpowiadać za zdobywanie bramek w dzisiejszym spotkaniu.
Konferencja prasowa Macedonii Północnej🇲🇰 Pytanie dziennikarza do trenera: Czy trener ma receptę na Roberta Lewandowskiego? Trener: Z tego co wiem Lewandowski nie jest chory😉😂 Goran Pandev:Mamy najlepszą generacje w historii🤛 Padev gra w reprezentacji 18 lat💪 @sport_tvppl pic.twitter.com/nZMHF7o7Q9
— Sebastian Mila (@SebastianMila11) June 6, 2019
Starcie z zespołem prowadzonym przez Igora Angelovskiego będzie czwartym w historii pomiędzy reprezentacjami Polski oraz Macedonii. Bilans bezpośrednich starć przemawia na naszą korzyść - dwa z dotychczasowych spotkań zakończyły się zwycięstwami, a jedno podziałem punktów. A co tym razem zaoferują nam nasi reprezentacji pod wodzą Jerzego Brzęczka?
Rywal ➡ Macedonia
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 6, 2019
Przegrany meczów - 0⃣
I niech tak zostanie jak najdłużej 😉
💪🇵🇱 pic.twitter.com/RjuRKeGYxb
Oczekiwania na pewno są duże i po słabszym okresie od zespołu oczekuje się jedynie zwycięstwa. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" będzie miał dziś do dyspozycji wszystkich graczy poza Dawidem Kownackim, który z powodu urazu doznanego na treningu nie będzie dostępny w najbliższych dwóch starciach. Nie zmienia to jednak faktu, że pojedynek o miejsce w ataku będzie niezwykle zacięty, a poza Robertem Lewandowskim nikt nie może mieć pewnego miejsca w linii ofensywy. Bardzo pewnie wyglądają również pozycje Grzegorza Krychowiaka, Łukasza Fabiańskiego, Kamila Grosickiego oraz Janka Bednarka. Cała czwórka podczas sezonu ligowego zaprezentowała się z bardzo dobrej strony i ich miejsce w podstawowej jedenastce nie powinno nikogo dziwić. Jedno jest jednak pewne - bez różnicy, kto wyjdzie na murawę, da z siebie sto procent i kolejne zwycięstwo stoi otworem.