Eliminacje do EURO 2020 - podsumowanie, cz. 3
Tak jak ostatnio - późno bierzemy się za podsumowanie, ale cóż zrobić. Przyjrzyjmy się tym wszystkim spotkaniom eliminacyjnym, które są za nami. Cztery kolejki tych kwalifikacji (przez niektórych nazywanych pre-eliminacjami) ponownie pokazały, kto będzie bliżej EURO 2020. Zajmijmy się w pierwszej części najpierw grupami pięciozespołowymi.
Grupa A:
1.Anglia – 6 punktów (2 rozegrane mecze)
2.Czechy – 6 punktów (3 rozegrane mecze)
3.Kosowo – 5 punktów (3 rozegrane mecze)
4.Bułgaria – 2 punkty (4 rozegrane mecze)
5.Czarnogóra – 2 punkty (4 rozegrane mecze)
Anglicy to jednak nawet w porażce mogą znaleźć dla siebie pozytywy. Pojechali na finały Ligi Narodów do Portugalii, odpadli w podobnym stylu, jak z półfinału na mundialu. A potem różnica była taka, że zdobyli medal brązowy tychże rozgrywek. I nadal utrzymali pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej do EURO. Niesamowici są. A jeszcze bardziej na wyobraźnię niech nam zadziała, co się w tej grupie dzieje. My uważalibyśmy Bułgarów i Czarnogórców za niewygodne zespoły. A tymczasem spójrzcie, że nad nimi jest Kosowo. Mecze z Czechami mogą być zabawne. Tym bardziej zabawne będzie, gdy na EURO dostałoby się państwo, które część nie uznaje…
Adnotacja: Anglia i Kosowo już mają zapewnione co najmniej play-offy do EURO w marcu 2020 roku poprzez miejsce z grupy Ligi Narodów.
Grupa B:
1.Ukraina – 10 punktów (4 rozegrane mecze)
2.Luksemburg – 4 punkty (4 rozegrane mecze)
3.Serbia – 4 punkty (3 rozegrane mecze)
4.Portugalia – 2 punkty (2 rozegrane mecze)
5.Litwa – 1 punkt (3 rozegrane mecze)
Ukraina awansowała do finału mistrzostw świata U-20 rozgrywanych w Polsce. Andrij Szewczenko posprzątał bałagan po Mychajle Fomience szybciej niż spodziewaliśmy, jeśli chodzi o dorosłą kadrę. To jest po prostu godne szacunku. Fantastyczna praca warta podkreślenia – Ukraińcy może nie zdobyli kompletu punktów, ale mecze, w których muszą wygrywać, po prostu doprowadzają do końca po swojemu. Korzystają oczywiście na tym, że Portugalia na własnym terenie wygrała Ligę Narodów. Korzystają z tego, że nie grali teraz meczów. Korzystają z tego, że Serbia może i ma Jovicia, może i ma Prijovicia, natomiast monolit to my widzimy po stronie ukraińskiej. Zresztą… oczekiwać będziemy głównie na wyrównanie liczby rozegranych meczów, żeby obraz był pełniejszy.
Adnotacja: Portugalia, Ukraina i Serbia już mają zapewnione co najmniej play-offy do EURO w marcu 2020 roku poprzez miejsce z grupy Ligi Narodów.
Aha, 5:0 Ukrainy z Serbią. Highlight całego tego terminu reprezentacyjnego. Nie było lepszego spotkania. I nie było lepszej reakcji niż ta Zinczenki.
Mamy 2019. Wojna wybuchła w 2014.
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) 7 czerwca 2019
- Ukraińskie kluby grają regularnie w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i LE
- Ukraina U-19 w półfinale EURO
- Ukraina U-20 w półfinale MŚ
- Ukraina masakruje Serbów we Lwowie
Ale nadal są tacy, którzy piszą teksty, że hurr durr futbol tam umiera. https://t.co/gJGeQA1L6i
Zinchenko was so buzzing after Ukraine's 5-0 win over Serbia that he kissed the reporter... pic.twitter.com/6AB7PR8dJV
— TheFootballRepublic (@TheFootballRep) 8 czerwca 2019
Grupa C:
1.Irlandia Północna – 12 punkty (4 rozegrane mecze)
2.Niemcy – 9 punktów (3 rozegrane mecze)
3.Holandia – 3 punkty (2 rozegrane mecze)
4.Białoruś – 0 punktów (4 rozegrane mecze)
5.Estonia – 0 punktów (3 rozegrane mecze)
Wow. Po prostu – wow. Irlandia Północna drugą obok Niemców drużyną, która zdobyła komplet punktów w grupie C. Holendrzy, srebrni medaliści Ligi Narodów, będą musieli sporo nadrabiać. Wyrósł im i Niemcom dosyć niewygodny rywal. To deprecjonowanie Irlandczyków z Ulsteru może naprawdę skończyć źle (a wiecie, Polacy np. lubią to robić przez pryzmat EURO 2016, gdzie najgorsza to była akurat Ukraina). To jest sygnał dla obu faworytów tej grupy. A dla Irlandczyków tak czy inaczej może to być sygnał, że oni swojej walki o EURO nie przegrali. Sytuację mają świetną.
Four wins in a row.
— BBC Sport (@BBCSport) 11 czerwca 2019
It's looking good for Northern Ireland in Euro 2020 qualifying.https://t.co/DUAWI0wwkQ pic.twitter.com/rnyjMrV0oR
Adnotacja: Holandia i Białoruś już mają zapewnione co najmniej play-offy do EURO w marcu 2020 roku poprzez miejsce z grupy Ligi Narodów.
Grupa D:
1.Irlandia – 10 punktów (4 rozegrane mecze)
2.Dania – 5 punktów (3 rozegrane mecze)
3.Szwajcaria – 4 punkty (2 rozegrane mecze)
4.Gruzja – 3 punkty (4 rozegrane mecze)
5.Gibraltar – 0 punktów (3 rozegrane mecze)
Druga Irlandia – ta nienależąca do Wielkiej Brytanii – też się cieszy. W tej grupie miała szanse na to, by powalczyć o pierwszą dwójkę. Choć w teorii Dania ma Eriksena, a Szwajcaria Shaqiriego, to mimo wszystko nie przekonały nas obie te drużyny. Oczywiście, Szwajcarom zabrano obie szanse z uwagi na udział w finałach Ligi Narodów… ale sami widzieliście ich występy. Dwa razy przegrali, a przy Portugalii byli istnym tłem. Nie istnieli. Jesień będzie dla nich bardzo ważna. Ale także tutaj trzy zespoły muszą zdominować tę grupę. A punkty jak zwykle dostarczy Gibraltar.
Adnotacja: Szwajcaria, Dania i Gruzja już mają zapewnione co najmniej play-offy do EURO w marcu 2020 roku poprzez miejsce z grupy Ligi Narodów.
Grupa E:
1.Węgry – 9 punktów (4 rozegrane mecze)
2.Słowacja – 6 punktów (3 rozegrane mecze)
3.Chorwacja – 6 punktów (3 rozegrane mecze)
4.Walia – 3 punkty (3 rozegrane mecze)
5.Azerbejdżan – 0 punktów (3 rozegrane mecze)
Od początku ta grupa wyglądała na niewygodną, szczególnie jeśli ktoś chce typować wyniki. Węgry uważane są przez „niby poważny futbol” za nację apiłkarską, nadrabiają po latach zaniedbań (zresztą Puskas Arena w Budapeszcie to jeden ze stadionów-gospodarzy EURO). A mimo to mają przyzwoite 9 punktów w 4 meczach. Chorwacja może być uznana za małe rozczarowanie. Słowacy i Walijczycy? Cóż, każdą z tych ekip widzieliśmy na EURO 2016. Czy będzie tak tym razem? Walia skomplikowała sobie sprawę w grupie. Ryan Giggs nie będzie zadowolony. A wynik Słowaków to z pewnością dobra rzecz – Ondrejowi Dudzie już zapewne świecą się oczy. To właśnie po EURO we Francji wybił się do Herthy Berlin…
Adnotacja: Tutaj nikt nie ma zapewnionych play-offów z racji miejsca z grupy Ligi Narodów. Więc walka o mistrzostwa rozegra się poprzez walkę w tej jednej, jedynej grupie. Każda z tych ekip - poza Azerbejdżanem - grała we Francji. Teraz dwóch zabraknie.