Dania powróciła do gry - echa meczu Dania vs Austria
Mecz dość ciekawy, lecz bardzo ważny w kontekście dalszej gry na tym turnieju. Po spotkaniu pełnym zwrotów akcji i walki o każdą piłkę, ostatecznie górą byli Duńczycy, którzy po porażce z Niemcami w końcu doświadczyli smaku zwycięstwa. Świetna postawa obu skrzydłowych poskutkowała bramkami, a zwycięstwo dwoma trafieniami dał lewy obrońca, Joakim Maehle, który rozegrał znakomite zawody.
Składy:
- Dania: Iversen - Kristensen, Sorensen, Rasmussen, Maehle - Nelsson, Stage (74' Jensen), Biling - Skov (74' Skov Olsen), Bruun Larsen (88' Duelund), Wind
- Austria: Schlager - Ingolitsch, Danso, Posch, Friedl - Ljubić (67' Baumgartner), Lienhart, Schlager, Horvath, Honsak (82' Grbić) - Kvasina (55' Balić)
Od dużej niespodzianki rozpoczęły się te Mistrzostwa Europy dla Austrii. Zespół prowadzony przez Wernera Gregoritscha na inaugurację pokonał Serbię, która z Luką Joviciem na czele miała być faworytem tego spotkania. Zwycięstwo 2:0 dawało dla Austriaków powody o optymizmu i ci chcieli iść po znacznie więcej. Tym razem na ich przeszkodzie stanęła Dania, która w porównaniu do Serbów, miała w zespole znacznie więcej głośnych nazwisk. Choć Robert Skov, Jacob Bruun Larsen oraz Philip Biling nie zdołali w pierwszym starciu zaskoczyć Niemców, to dziś ich zadanie było zdecydowanie łatwiejsze. Po meczu rozpoczynającym poczynania w grupie B, Austriacy stracili jednego z liderów. Fatalnej kontuzji w meczu z Serbią nabawił się Hannes Wolf, którego występ był wykluczony.
Werner Gregoritsch dokonał przed tym meczem drobnych korekt, lecz to co pozostało z poprzedniego pojedynku, to styl w jakim grę prowadziła reprezentacja Austrii. Znów niemal wszystko zależało od skrzydeł, które tym razem nie dawały zbyt wiele. Widoczny był brak kontuzjowanego skrzydłowego Red Bulla Salzburg, a przejmujący jego obowiązki Sascha Horvath oraz Mathias Honsak nie byli tak aktywni jak zakładał trener. Zdecydowanie lepiej wyglądało to po drugiej ze stron, a oprócz dobrze spisujących się gwiazd - Jacoba Bruuna Larsena oraz Roberta Skova, w akcjach ofensywnych uczestniczyli, także boczni obrońcy. Szczególnie dobre wrażenie robił Joakim Maehle. Obrońca KRC Genk odważnie wychodził do przodu, robiąc przewagę na lewej stronie boiska.
Ten Maehle to lepszy skrzydłowy niż połowa @_Ekstraklasa_ .
— Michał Szczygieł (@_szczygielm) June 20, 2019
Szkopuł w tym, że to obrońca.#DENAUT #U21Euro
To właśnie po jednym z odważnych wejść Maehle i świetnej współpracy z Bruunem Larsenem, Duńczycy wyszli na prowadzenie. Skrzydłowy Borussii Dortmund idealnie włączył do gry lewego obrońcę, który po oszukaniu dwójki stoperów, znakomitym uderzeniem nad bramkarzem sprawił, że na przerwę jego zespół schodził z jednobramkową przewagą. Wynik satysfakcjonujący podopiecznych Nielsa Frederiksena nie trwał jednak długo, gdyż dosłownie chwilę po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę, Austriacy doprowadzili do remisu. Gola po rzucie rożnym zdobył zawodnik rezerw Realu Madryt, Philipp Lienhart. Druga odsłona wyraźnie należała do Austrii i ci wciąż atakowali. Poza aktywnymi skrzydłami, coraz lepiej wyglądał środek pola, co w 71. minucie przyniosło rzut karny. Świetnie podanie za linię obrony sprawiło, że Victor Nelsson podczas próby napastnika, sprokurował rzut karny.
📸 Daniel Iversen's penalty save 🙌#U21EURO #DENAUT pic.twitter.com/auKv7Y5eKt
— UEFA U21 EURO (@UEFAUnder21) June 20, 2019
Do piłki ustawionej na wapnie podszedł nowo wprowadzony Chistoph Baumgartner. 19-latek zmarnował świetną okazję do objęcia prowadzenia, co zaledwie 6 minut później się zemściło. Znów w roli głównej był Joakim Meahle, który kolejnym świetnym wejściem w pole karne, podwyższył wynik spotkania. Tym razem w role asystującego wcielił się drugi ze skrzydłowych, Andreas Skov - podkreślając, że do bocznych formacji reprezentacji Danii nie powinno mieć się zarzutów. To potwierdził w doliczonym czasie gry, kiedy to po przebiegnięciu niemal połowy boiska z piłką, ustalił wynik starcia na 3:1, spowalniając Austriaków w drodze do półfinału i zwiększając te swojego zespołu.
DANIA 3:1 AUSTRIA
1:0 | 33' Maehle
1:1 | 47' Lienhart
2:1 | 77' Maehle
3:1 | 90+4' Skov Olsen