Ekstraklasa niby słaba, ale reprezentantów kraju ma mnóstwo
Przerwa na kadrę zbliża się wielkimi krokami. Już w przyszłym tygodniu do gry wkroczą drużyny narodowe, spychając na dalszy plan rozgrywki klubowe.
Eliminacje do Mistrzostw Europy wkraczają w bardzo ważną fazę. Przed nami runda rewanżowa oraz szansa na zapewnienie sobie miejsca na wielkim turnieju. W walce o udział na przyszłorocznym EURO jak zwykle nie zabraknie przedstawicieli PKO Ekstraklasy, którzy spróbują wspomóc swoje reprezentacje narodowe. Wrześniowa przerwa na kadrę będzie szczególna. Pomimo tego, że polska liga nie należy do najsilniejszych w Europie, a jej miejsca jest dopiero w trzecim szeregu, nie przeszkadza to jej przedstawicielom w reprezentowaniu swojego kraju na arenie międzynarodowej. Na wrześniową przerwę kadrową uda się bardzo liczna grupa graczy, która po raz kolejny spróbuje przedstawić PKO Ekstraklasę w jak najlepszym świetle.
Przedstawiciele PKO Ekstraklasy w reprezentacjach:
- Bośnia i Hercegowina - Adnan Kovačević
- Czarnogóra - Vukan Savicević, Marko Vesović
- Dania: Christian Gytkjær
- Gambia: Alasana Manneh
- Słowenia - Uroš Korun
- Gwinea Bissau - Romario Balde
- Gruzja: Walerian Gwilia
- Luksemburg: Chris Philipps
- Łotwa: Pāvels Šteinbors
- Serbia: Filip Mladenović
- Słowacja: Lubomir Satka, Lukas Haraslin
- Węgry: Dominik Nagy