Przed eliminacjami EURO - Chorwacja
Wicemistrzowie świata, tak? Wicemistrzowie świata, tak? Dobrze, zajmijmy się nimi. Chorwaci to bowiem reprezentacja pełna wdzięku, miejmy nawet nadzieję(!), że ten trend się podtrzyma. Potrzebna jest nam taka piłkarska Lisa Kudrow lub Jen Aniston. Jeśli będzie to Chorwacja, to tylko z korzyścią dla nas. Pamiętacie, jaki klimat umieli w zeszłym roku roztoczyć wokół siebie?
Teraz przed Chorwatami dwa ciężkie spotkania - zagrają z Węgrami (tymi samymi, którzy chcieli razem z nimi organizować EURO w 2012 roku), a także z Walią. Ponieważ jest to grupa złożona z 5 zespołów, tak naprawdę każdy siedzi tam na bombie. To najbardziej wyrównana grupa spośród wszystkich dziesięciu. Nikogo nie możesz skreślić - poza Azerbejdżanem. Każdy z nich grał we Francji - Chorwacja, Słowacja, Węgry, a także Walia.
Powiecie nam - Chorwacja jednak tego wdzięku nie zyskała, raczej straciła. Kalinić nadal jest tym, kim był, Mandżukić jest bliżej odejścia z Juventusu niż dalej, a Modrić i Rakitić wcale nie prezentują formy mundialowej. Pamiętajcie jednak, że mówimy o CHORWACJI. Akurat o to, że ich przyszłość jest bezpieczna, nie musicie się martwić.
Macie natomiast rację odnośnie wyników - potężne zderzenie się z Ligą Narodów (gdzie oczywiście uratowano ich poprzez reformę), porażka i brak zwycięstwa w meczach towarzyskich (zupełnie jak przed mundialem - wtedy to były przegrane z Peru i Brazylią, dziś to jest Tunezja, remis z Portugalią, jedynie zwycięstwo z Jordanią). W dodatku nie świadczą na korzyść Chorwatów strata punktów z Węgrami w marcu tego roku, a także remis z Azerami (pierwszy punkt panów Azerów).
Zlatko Dalić odczuwa presję - na którymś z tych dwóch miejsc Chorwacja musi się znaleźć. Znów musi zdać się nie tylko na panów Modricia i Rakiticia, ale o sobie przypomnieć musi też całe grono nieźle grających - Perisić, Vlasić, Kovacić, Brozović, a także Rebić. Dlatego Chorwacja to drużyna, na którą patrzymy z nadzieją na to, że znów dokonają czegoś niemożliwego. Że się lekko otrząsną, awansują na turniej, a tam ponownie pokażą, że są wielcy.
🇭🇷🇭🇺
— HNS (@HNS_CFF) September 23, 2019
🏴🇭🇷
🔥 #Croatia squad for the upcoming #EURO2020 qualifiers against @MLSZhivatalos and @Cymru 🔥#BeProud #Family #Vatreni pic.twitter.com/AEgU81FYav