Przed Ligą Narodów - Francja
Dziś na tapet wzięliśmy Reprezentacje Francji, która w pierwszej edycji Ligi Narodów nie zdołała awansować do kolejnej rundy. Wówczas mieli w grupie Niemców i odradzających się Holendrów, a w tegorocznej o pierwsze miejsce powalczą ze Szwecją, Chorwacją i Portugalią. Co słychać w kadrze "Trójkolorowych"? Jakich zawodników powołał Didier Deschamps, a jakich nie mógł ze względu na Koronawirusa? Zapraszamy do czytania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Pierwsza edycja Ligi Narodów nie zakończyła się dla Francuzów najlepiej, ponieważ z siedmioma punktami na koncie zajęli drugie miejsce. Holendrzy zdobyli taką samą liczbę oczek, ale na koniec rozgrywek mieli lepszy bilans bramkowy. W zakończonych wcześniej eliminacjach do Mistrzostw Europy dali się pokonać tylko raz, a najgorszym koszmarem w całej grupie okazali się Turcy. Podopieczni Didiera Deschampsa raz przegrali z nimi 2:0, drugim razem zremisowali 1:1. Mimo wszystko "Les Tricolores" na EURO awansowali z pierwszego miejsca. Poniżej znajduje się pełny skład powołany na wrześniowe mecze Ligi Narodów. 5 września o 20:45 zagrają ze Szwecją na wyjeździe, a 9 września na własnym obiekcie podejmą Chorwatów.
Here's the France squad that will meet up on Monday!!! 🤩 #FiersdetreBleus #SWEFRA #FRACRO pic.twitter.com/ahBj6H4PKV
— French Team ⭐⭐ (@FrenchTeam) August 27, 2020
Spotkanie ze Szwecją zapowiada się na ciekawy pojedynek, jednak wracamy myślami do 2018 roku, kiedy odbywał się Mundial w Rosji. Wówczas Francja nie miała sobie równych, a w finale najważniejszych piłkarskich rozgrywek zmierzyli się z Chorwacją. Wiadomo, ranga już nie tak duża, a Ligę Narodów trzeba traktować bardziej jak sparingi z równymi sobie rywalami niż pełnoprawny turniej. Mimo to najmocniej ostrzymy sobie zęby właśnie przed wtorkowym pojedynkiem z Chorwatami, które może się okazać małą próbą rewanżu z finał Mundialu 2018 w Rosji. Spotkanie ze Szwecją pokaże przede wszystkim nam, Polakom, w jakiej dyspozycji znajduje się nasz grupowy rywal na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy.
Na liście powołanych znalazł się bramkarz Steve Mandanda, ale wczoraj Francuska Federacja Piłki Nożnej poinformowała o tym, że zawodnik Olympique Marsylia jest zakażony Koronawirusem. Szansę na grę i tak miał pewnie niewielkie, ale mimo wszystko takie wiadomości zawsze smucą. Lista zarażonych zawodników nie kończy się na bramkarzu, z tego samego względu na zgrupowanie nie mogli się udać również: Paul Pogba, Tanguy N'Dombele czy Houssem Aouar z Lyonu. Trzeba przyznać, że linia pomocy Francuzów będzie bez tych zawodników znacznie uboższa, zwłaszcza, że Aouar i Pogba w ostatnim czasie prezentowali dobrą formę w klubach.
Finishing touches in the final session before tomorrow's game 👊🇸🇪🇫🇷 (kick-off 20.45CEST)
— French Team ⭐⭐ (@FrenchTeam) September 4, 2020
#SUEFRA pic.twitter.com/8siAIBfhcu
Wśród powołanych nie zabrakło młodych, perspektywicznych, utalentowanych zawodników. Jest oczywiście 21-letni Dayot Upamecano z RB Lipsk, o którym najgłośniej ostatnio ze względu na potencjalny transfer do jednego z topowych klubów, a najwięcej mówiło się o Manchesterze United. Zawodnik ten czeka na debiut w koszulce "Trójkolorowych" razem z innym talentem, grającym aktualnie na francuskich boiskach w barwach Rennes. Mowa oczywiście o 17-letnim Eduardo Camavandze, który po ewentualnym debiucie w meczu ze Szwecją zostałby najmłodszym piłkarzem Reprezentacji Francji po I wojnie światowej. Niewątpliwie liczymy na to, że Didier Deshamps da pograć nastolatkowi, a według francuskich mediów tak najprawdopodobniej tak się stanie. O ile w poprzednim sezonie Ligue 1 zdobył tylko jedną bramką i zaliczył zaledwie dwie asysty, o tyle już po dwóch spotkaniach kampanii ligowej 20/21 praktycznie wyrównał poprzedni wynik, zapisując na swoim koncie gola i jedno ostatnie podanie.
Anthony Martial zaliczył sezon życia w barwach Manchesteru United, strzelając w rozgrywkach Premier League aż 17 bramek. Miejmy nadzieje, że dostanie szansę gry. Nie możemy zapominać o Olivierze Giroud, w którego po wznowieniu zmagań ligowych wstąpiło nowe życie. Łącznie w całym sezonie 19/20 zdobył dla Chelsea osiem bramek, z czego aż sześć z nich właśnie po przerwie spowodowanej pandemią. Kylian Mbappe nie dał rady Manuelowi Neuerowi w finale Ligi Mistrzów, ale to na nim będzie spoczywać odpowiedzialność w grze podopiecznych Didiera Deschampsa. Spotkania zapowiadają się naprawdę ciekawie, zwłaszcza to z Chorwacją, więc pozostaje nam jedynie rozsiąść się wygodnie dziś wieczorem i w najbliższy wtorek.
Na koniec mamy coś dla fanów muzyki. Czyj wykon oceniacie lepiej?
Eduardo Camavinga & Dayot Upamecano with their initiation songs for the French national team - real flow from the Rennes teen. pic.twitter.com/APnkrSDzGy
— Get French Football News (@GFFN) September 2, 2020