Ronaldo przekroczył setkę. Wynik finału Mundialu powtórzony!
Koniec wrześniowego grania w Lidze Narodów. W poniższym tekście skupiliśmy się głównie na starciu finalistów ostatniego Mundialu, czyli Francji z Chorwacją. Nie zapomnieliśmy również o drugim pojedynku wewnątrz tej grupy, w którym naprzeciw siebie stanęły Szwecja i Portugalia. Cristiano Ronaldo przekroczył setkę, a w starciu Francji z Chorwacją mieliśmy powtórkę z finału Mundialu w Rosji. Zapraszamy do czytania.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Francja wyszła na spotkanie z Chorwacją bez Kyliana Mbappe, u którego w poniedziałek rano wykryto Koronawirusa. Piłkarz został odizolowany od reszty drużyny, ale najciekawsze w tym wszystkim jest to, że zawodnik śmigał w piątek aż miło przeciwko Szwecji. Zdobył nawet bramkę dającą zwycięstwo swojej drużynie. Jesteśmy bardzo ciekawi tego, jak rozwinie się cała sytuacja. Mecz zapowiadał się na emocjonujący nie tylko dlatego, że naprzeciw siebie stanęły dwie silne reprezentacje, a bardziej ze względu na finał Mundialu 2018 w Rosji, gdzie wówczas zwycięsko z ostatecznego pojedynku wyszli Francuzi, ogrywając Chorwatów 4:2. "Vatreni" Ligę Narodów zaczęli wysoką porażką 4:1 z Portugalią, a "Trójkolorowi" wygrali 0:1 ze Szwedami.
Kylian Mbappe has tested positive for coronavirus.
— Goal (@goal) September 7, 2020
Wishing you all the best, @KMbappe 🙏 pic.twitter.com/AkkAyryASF
Francja 4:2 Chorwacja (Griezmann 43', Livakovic 45+1 S, Upamecano 65', Giroud 77' K - Lovren 16', Brekalo 55')
Składy wyjściowe:
Francja: Lloris - Upamecano, Lenglet, Hernandez - Sissoko, Kante, N'Zonzi, Mendy - Griezmann - Ben Yedder, Martial
Chorwacja: Livaković - Uremović, Lovren, Caleta Car, Melnjak - Kovacic, Brozovic, Vlasic - Rebic, Kramaric, Perisic
Pierwszy strzał dla statystyk został odnotowany już w 2. minucie spotkania, kiedy Perisic uderzył z góry w środek bramki. Didier Deschamps testuje w Lidze Narodów ustawienie 3-4-1-2 z Sissoko i Mendym na wahadłach. O ile chęć wzięcia rewanżu za mundial krążyła w głowach chorwackich piłkarzy, o tyle ważniejsze było zapewne zmazanie plamy po sromotnej porażce 4:1 z Portugalią. Od początku pojedynku z Francją wyszli wysoko, atakowali agresywnie, w pierwszych minutach częściej znajdując się pod bramką Hugo Llorisa. No i odważna gra się opłaciła, ponieważ w 16. minucie Dejan Lovren wyprowadził Chorwację na prowadzenie. Przejął bezpańską futbolówkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zakręcił obrońcą Francji, po czym oddał strzał na dalszy słupek. Jest to czwarte trafienie byłego gracza Liverpoolu w barwach narodowych.
Chorwacja to są jednak goście, nie ma trzech wieloletnich liderów, to Lovren sobie tańczy z mistrzami świata. :D
— Jakub Olkiewicz (@JOlkiewicz) September 8, 2020
Choć zaraz po bramce na 0:1 Chorwacja stworzyła sobie kolejną groźną sytuacje, to w kolejnych minutach na chwilę do głosu doszli podopieczni Didiera Deschampsa, tyle że nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania. W 33. minucie po odbiorze futbolówki w okolicach środka boiska mieli doskonałą sytuacje. Odebrał N'Zonzi, zagrał do urywającego się defensywie Griezmannowi, ale piłkarz Barcelony nie zdołał pokonać Livakovicia. Nie udało mu się to również chwilę później, kiedy z rzutu wolnego wykopał piłkę wysoko ponad bramkę. Powiedzenie "Do trzech razy sztuka" sprawdziło się w przypadku Griezmanna, który wykorzystał świetny szybki atak w 43. minucie. Podawał do niego Anthony Martial, a już trzy minuty później napastnik Manchesteru United mógł się cieszyć ze swojego trafienia. Ale... no właśnie. Pierwotnie wydawało się, że bramka zostanie zaliczona Martialowi, jednak koniec końców okazało się, że futbolówka po odbiciu się od słupka trafiła jeszcze w Livakovica, na którego konto ląduje gol na 2:1 dla Francuzów. Fantastyczny come-back, fantastyczny powrót do gry "Trójkolorowych".
Ciekawie wygląda Francja w ustawieniu 1-3-5-2. Jakoś świetnie nie grają, ale jak już przerzucą grę w ostatnią ćwiartkę boiska i złapią rytm, to nie idzie ich zatrzymać.
— Football Info (@football_inf0) September 8, 2020
Najlepszy przykład to bramka na 1-1. Świetna, kombinacyjna zespołowa akcja. Tylko oglądać i bić brawo. #FRACRO
Chorwaci nie są w stanie przeciwdziałać, kiedy Francuzi rozpędzają się na ostatniej tercji boiska. Podziało się w 54. minucie, kiedy Kovacic kapitalnie dograł do urywającego się obrońcom Brekalo, który jak już znalazł się w polu karnym, to pierw na pełnym luzie zatańczył z defensywą Francji, a potem pokonał Llorisa. Musimy odnotować debiut w Reprezentacji Francji 17-letniego Eduardo Camavingi z Rennes. Młodzieniec pojawił się na placu gry w 63. minucie, choć miało do tego dojść już podczas spotkania ze Szwecją, ale Didier Deschamps zdecydował się na ten ruch dopiero dziś. W 65. minucie mieliśmy rzut rożny dla "Trójkolorowych". Dośrodkowywał Griezmann, a na 3:2 z głowy przymierzył Dayot Upamecano. Wynik z finału Mundialu w Rosji był na wyciągnięcię ręki. 17-letni Camavinga zdążył pokazać się z dobrej strony po wejściu na plac gry. Pierw odebrał futbolówkę, a na koniec całość zwieńczył strzałem zza pola karnego. Gola z tego nie było, ale warto pochwalić za odwagę, podjęcie decyzji.
Francja miała kontrę w 73. minucie. Griezmann dograł do Martiala, ale lepszy w tym pojedynku okazał się Livaković. Pisaliśmy o tym, że powtórka wyniku z finału Mundialu jest na wyciągnięcie ręki? Przed najlepszą ku temu okazją stanął Olivier Giroud, kiedy sędzia po zagraniu piłki ręką podyktował rzut karny. Napastnik Chelsea strzałem w lewy róg bramki zamienił jedenastkę na gola. 4:2. Takim wynikiem zakończyło się starcie Francji z Chorwacją, dzięki czemu przeżywamy powtórkę z Mundialu w Rosji. W pewnym momencie wydawało się, że korzystny rezultat wywiozą Chorwaci, ale Francuzi skutecznie odwrócili losy tego spotkania w Lidze Narodów.
Liechtenstein pokonał 2-0 San Marino. Z rzeczy mniej istotnych: Cristiano Ronaldo strzelił dziś 100-ego gola dla reprezentacji Portugalii. Zresztą nie nacieszył się jubileuszem zbyt długo, bo wkrótce strzelił 101. 🤪#LigaNarodów #takasytuacja
— Szczepan Grzegorz (@CiekawskiGregor) September 8, 2020
Szwecja 0:2 Portugalia (Ronaldo 45+1, 72')
Portugalia w pierwszym spotkaniu drugiej edycji Ligi Narodów rozniosła 4:1 Chorwację. Dzisiejszego wieczoru zmierzyli się w Sztokholmie ze Szwecją. Wydawało się, że w pierwszej połowie nie zobaczymy już ani jednej bramki, aż tu nagle rzut wolny. Do piłki podchodzi Crisitano Ronaldo, który w poprzednim spotkaniu nie zagrał, po czym strzałem pod poprzeczkę pokonuje Olsena. Nie była to po prostu jedna z bramek 35-letniego Portugalczyka, a historyczna, bo już setna w barwach narodowych. Nie mógł zapisać się efektowniej w historii portugalskiego, a przede wszystkim światowego futbolu. Setny gol nie wystarczył byłemu zawodnikowi Realu Madryt, więc postanowił ją przekroczyć. W 72. minucie podwyższył na 0:2 w równie przyjemny dla oka sposób, tyle że tym razem przycelował zza pola karnego na dalszy słupek. Tym sposobem Portugalia wraz z Francją nie mają sobie równych po dwóch kolejkach tej edycji Ligi Narodów. Rekordzista, Irańczyk Ali Daei, ma na koncie 109 trafień w reprezentacyjnej piłce. Cristiano Ronaldo jest już co raz bliżej pobicia tego rekordu, a z jego zaangażowaniem, dbaniem o swój organizm, możemy być pewni, że niebawem będzie stanie na najwyższym stopniu podium tej klasyfikacji.
Poniżej przedstawiamy tabele Dywizji A Ligi Narodów, zaczynając od grupy, której spotkania przybliżyliśmy Wam w powyższym tekście:
Grupa 3
1. Portugalia - 6 punktów
2. Francja - 6 punktów
3. Szwecja - 0 punktów
4. Chorwacja - 0 punktów.
Grupa 1
1. Włochy - 4 punkty
2. Holandia - 3 punkty
3. Polska - 3 punkty
4. Bośnia i Hercegowina - 1 punkt
Grupa 2
1. Belgia - 6 punktów
2. Anglia - 4 punkty
3. Dania - 1 punkt
4. Islandia - 0 punktów
Grupa 4:
1. Hiszpania - 4 punkty
2. Ukraina - 3 punkty
3. Niemcy - 2 punkty
4. Szwajcaria - 1 punkt
Cristiano Ronaldo 101 bramek w reprezentacji ! #weszlofm #cr7 #CristianoRonaldo #portugal #liganarodow #NationsLeague
— Michał Moch (@MichalMoch87) September 8, 2020