Nie tylko Lewandowski. Kto jeszcze może nie zagrać w kadrze przez obostrzenia?
W poniedziałek Paulo Sousa otwarcie przyznał, że ze względu na panujące obecnie obostrzenia Robert Lewandowski, a także Krzysztof Piątek i Arek Milik mogą nie pojechać na mecz z Anglią. Wynika to z przepisów obowiązujących w krajach, w których grają. Te są z kolei bardzo drastyczne jeśli chodzi o jakiekolwiek podróże na Wyspy. Ze względu na występującą tam mutację koronawirusa po przybyciu z Wielkiej Brytanii trzeba odbyć długą kwarantannę, co pracodawcom zawodników nie jest na rękę. Nie tylko Polakom komplikuje to życie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przekonało się o tym już paru zawodników. Jednym z nich jest na przykład młodziutki Jude Bellingham, który ostatnio robi furorę w Borussii Dortmund. Pomocnik gra bez żadnych uprzedzeń i pomimo młodego wieku imponuje nawet w meczach Ligi Mistrzów. Jego forma miała zaowocować powołaniem do reprezentacji Anglii, ale Borussia zablokowała mu możliwość wyjazdu na zgrupowanie właśnie ze względu na kwarantannę, którą musiałby przejść po powrocie. To samo spotkałoby Jadona Sancho, ale on i tak nie pojedzie ze względu na kontuzję.
— Guardian sport (@guardian_sport) March 17, 2021
Jeszcze poważniej ucierpieć mogą na tym stanie rzeczy sami Niemcy. Joachim Loew już zapowiedział, że wśród powołanych przez niego zawodników nie znajdą się zawodnicy z Premier League, a to dla kadry naszych zachodnich sąsiadów gigantyczna strata. W tej chwili na Wyspach gra kilku podstawowych dla niemieckiej reprezentacji zawodników. Mowa tu nie tylko o będącym w formie życia Ilkayu Gundoganie, ale także o Kaiu Havertzu czy Timo Wernerze. Na powołanie mógłby też liczyć Bernd Leno czy Antonio Rudiger. Żaden z nich na zgrupowaniu się jednak nie zjawi.