Faworyt wraca do gry - Francja przed el. MŚ
Francja jest wciąż urzędującym mistrzem świata w piłce nożnej, więc to właśnie na niej będzie spoczywała największa presja w kwalifikacjach do Mundialu w Katarze. Skład wcale się nie pogorszył, wręcz przeciwnie, dochodzą do niego kolejne perełki, więc wszyscy Francuzi mają prawo liczyć, że ich zespół przejdzie przez kwalifikacje niczym burza, a jakikolwiek opór napotka dopiero w trakcie czempionatu na Bliskim Wschodzie. Bośnia i Hercegowina, Ukraina oraz Kazachstan postarają się im przeszkodzić już teraz.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kto więc został oddelegowany do walki z wyżej wspomnianymi reprezentacjami? Standardowa i ograna ekipa, bo wśród aż 26 powołanych zawodników próżno szukać jakiegokolwiek debiutanta i to nie jedynie w kwestii wyjazdu na kadrę. Wszyscy zaproszeni na zgrupowanie piłkarze choć raz reprezentowali Francję w oficjalnym meczu. To aż dziwne, bo przecież "Trójkolorowi" dysponują gigantycznym bogactwem wśród młodzieży. Didier Deschamps śmiało mógłby brać przynajmniej jednego, nowego młodziaka na każde, kolejne zgrupowanie, ale nie zdecydował się na to, co pokazuje, że w rywalami bardzo się liczy.
— Equipe de France ⭐⭐ (@equipedefrance) March 18, 2021
Bramki standardowo bronić będzie Hugo Lloris, którego 120 występów w kadrze czyni najbardziej doświadczonym piłkarzem na zgrupowaniu. To on będzie stał między słupkami bramki w starciach z Ukrainą i Bośnią. Niewykluczone, że Deschamps zdecyduje się na rotację w meczu z Kazachstanem. Wówczas zagrani ktoś z trójki: Mandanda, Areola, Maignan.
W obronie oczywiście też nie ma niespodzianek, ale są za to braki. Na kadrę na pewno załapałby się Dayot Upamecano, ale stoper Lipska jest obecnie kontuzjowany. Niemniej jednak, środek obrony Francuzów wygląda bardzo solidnie nawet bez niego, a dobór obrońców pozwala selekcjonerowi na rotowanie formacjami. Będzie mógł grać zarówno trójką z tyłu, którą wspierać będą wahadłowi, jak i klasyczną czwórką defensorów.
Linia pomocy wydaje się być wąska, ale tylko dlatego, że zaliczono do niej jedynie zawodników, grających jedynie w środku tej formacji. To akurat potwierdza fakt, że Deschamps będzie kładł spory nacisk na grę skrzydłami lub wahadłami właśnie. Środek ma mu zapewnić spokój i odpowiedni pomyślunek w trakcie rozgrywania akcji. Za pierwsze zadanie głównym odpowiedzialnym będzie N'Golo Kante, a za drugie Paul Pogba. Pozostali będą ich jedynie uzupełniać i zmieniać.
Lista napastników Francji jest niezwykle ekscytująca dla neutralnych kibiców, a wręcz przerażająca dla rodaków ich rywali. "Trójkolorowi" posiadają napastników na wysokim, wyrównanym poziomie. Ponad nich wyrasta tylko Kylian Mbappe, który jest pewniakiem do gry od pierwszej minuty. Cała reszta może go jednak uzupełniać w dowolnych konfiguracjach, co umożliwia Deschampsowi niesłychaną wręcz elastyczność.
Dzięki tak zebranej drużynie Francuzi mogą wyjść w kompletnie odmiennym ustawieniu na każdego z rywali i wszystkich przy tym zaskoczyć. Jak przygotować się na zespół z tak dobrą, a jednocześnie szeroką i równą kadrą? Możliwe, że wytłumaczą nam to Ukraińcy, Kazachowie lub Bośniacy, ale można też śmiało założyć, że nikt z nich nie będzie w stanie tego zrobić, gdyż zwyczajnie dostaną łomot. Każdy trochę inny.