Stypa coraz bliżej – raport Polakowy
W dniu dzisiejszym mija dopiero tydzień od inauguracji mistrzostw Europy, a my już przechodzimy do ulubionego schematu reprezentacji Polski podczas wielkich turniejów – sobotni mecz przeciwko Hiszpanii będzie naszym „meczem o wszystko”. Nie trzeba być specjalnym ekspertem od futbolu, aby znać nasze położenie przed spotkaniem w Sewilli. Czas przekonać się, co dzieje się w polskim obozie przed sobotą.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Inauguracyjna porażka ze Słowacją totalnie spuściła z nas powietrze, chociaż jednocześnie przez cały czas rozkładamy tą porażkę na czynniki pierwsze. Takie podejście może być dla nas zgubne, bo na nadchodzący mecz z Hiszpanami potrzebujemy w pełni skoncentrowanych reprezentantów naszego kraju. Najważniejsze jest przede wszystkim to, by na nadchodzących oprawach piłkarze uważnie słuchali wskazówek przedstawianych przez selekcjonera. Jest to oczywiście pewnego rodzaju uproszczenie, ale zbyt luźne podejście do obowiązków będzie niezwykle zgubne. Tym bardziej, że przyjdzie nam się zmierzyć z topową reprezentacją na świecie i nie zmienia tego faktu nawet to, że Hiszpanie też mają swoje problemy.
widać kto tu jest problemem, panie sousa jak ja cię szanuję pic.twitter.com/cI8bE8x7Ok
— ~ (@sernique_) June 17, 2021
Te materiały z szatni wyglądają jak budowanie portfolio i CVki Sousie. Ciekaw jestem czy na pewno 100% szatni jest zgodna z tym, że takie materiały wychodzą na zewnątrz. https://t.co/ke5AIzR96i
— Przemysław Kasiura (@p_kasiura) June 17, 2021
Na co przede wszystkim musimy liczyć przed nadchodzącym meczem z Hiszpanią, aby liczyć na jakikolwiek sukces w starciu z tą drużyną? Przede wszystkim naszym podstawowym obowiązkiem będzie zachowanie czystego konta. Łatwo powiedzieć, skoro od momentu zatrudnienia Paulo Sousy, tylko Andora nie znalazła drogi do naszej bramki. Być może pewnym ułatwieniem dla naszych piłkarzy będzie to, że każdy stawia ich na straconej pozycji i praktycznie nikt nie wierzy w odniesienie dobrego wyniku. Sytuację przed meczem z Hiszpanią częściowo można porównać do tej, która towarzyszyła nam przed meczem z Niemcami z 2014 roku.
Mam wrażenie, że to najsłabsza Hiszpania od lat i gdybyśmy byli dziś kadrą Nawałki, wierzyłbym w punkt jak z Niemcami. Solidna defensywa, walka, dobry mecz Szczęsnego i może, może...
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) June 17, 2021
Ale biorąc pod uwagę aktualne okoliczności, powinno się skończyć jakimś 3:0 dla Hiszpanów.
Wtedy głównym przepisem do sprawienia sensacji była bardzo dobra dyspozycja Wojciecha Szczęsnego, który uwijał się jak w ukropie i zdołał zachować czyste konto. Obecne okoliczności są jednak kompletnie inne – mamy do czynienia z turniejem dużej rangi, a w nich zazwyczaj doświadczamy gorszej wersji bramkarza Juventusu. Z drugiej strony może być spokojny o to, że zachowa miejsce w podstawowym składzie naszej reprezentacji – Łukasz Fabiański jest kontuzjowany, a kolejny Łukasz – Skorupski – jest raczej z góry skazany na przegraną w rywalizacji ze Szczęsnym.
Łukasz Fabiański kontuzjowany. Urazu mięśniowego doznał podczas rozgrzewki w Sankt Petersburgu. Wykonano rezonans. Przerwa w treningach 5-7 dni. #strefaeuro
— Jacek Kurowski (@JKurowski) June 16, 2021
Przy pozycji bramkarza raczej nie będzie mieszania, za to Paulo Sousa musi na nowo wymyślić środek pola naszej reprezentacji. Jest to oczywiście związane z tym, że w najbliższym meczu zabraknie Grzegorza Krychowiaka zawieszonego za kartki. Karol Linetty to pomocnik, którego nazwisko najczęściej jest powtarzane w kontekście zastępcy Krychowiaka. W końcu pomocnik Torino pozostawił po sobie dobre wrażenie, chociaż nie grał fenomenalnego meczu przeciwko Słowacji. Niektórzy są jednak o wiele bardziej odważniejsi i przedstawiają kandydatury dwóch młodych piłkarzy – Jakuba Modera oraz Kacpra Kozłowskiego. Gdyby Paulo Sousa zdecydował się na nastoletniego wychowanka Pogoni Szczecin, to dostalibyśmy kolejny dowód na to, że w głowie portugalskiego szkoleniowca dominują pomysły wręcz szarlatańskie.
Kacper Kozłowski na treningu kadry robi, co chce.😍
— Jakub Kowalikowski (@JakubKowalikow1) June 15, 2021
Zaczynam zmieniać zdanie o tym chłopaku. Niby 17-latek, ale noga tak ułożona, że duży szacunek!🔝
Bez bojaźni, pewny siebie, na pełnym luzie. Oprócz mentalu też duże umiejętności.👍💪
A na koniec krótkie wzmianki, które warto traktować wyłącznie jako ciekawostki. Zaczniemy od informacji dotyczącej selekcjonera reprezentacji Polski. Paulo Sousa pracuje z naszą reprezentacją dopiero od początku tego roku, ale przegrana ze Słowakami już uruchomiła dyskusję o przyszłości Portugalczyka. Zbigniew Boniek – prezes PZPN-u – postanowił jednak szybciutko ukrócić plotki i zapewnił, że Sousa dalej będzie pracował z naszą reprezentacją, nawet jeśli Polacy całkowicie zawiodą na trwającym EURO. Dobrze jest przeczytać te słowa, ale w tym miejscu należy o czymś przypomnieć. Na połowę sierpnia jest zaplanowane Walne Zgromadzenie PZPN-u i na nim poznamy następcę Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa związku piłkarskiego. A nie odkryjemy Ameryki, jeżeli napiszemy wprost - wyniki wyborów mogą znacząco wpłynąć na przyszłość Paulo Sousy, bo jego kontrakt obowiązuje tylko do listopada bieżącego roku.
Zależy, kto wygra wybory.
— Piotr Wołosik (@PiotrWolosik) June 17, 2021
A ilu z Was lubi przewidywania jasnowidzów? Teraz coś z myślą o Was, bo Krzysztof Jackowski – chyba najsłynniejszy jasnowidz w naszym kraju – został poproszony o przewidzenie wyników naszej reprezentacji na trwającym EURO. Pierwszy mecz ze Słowacją nie powinien napawać optymizmem, ale akurat pan Jackowski ma dla nas dobre wieści. Jasnowidz z Człuchowa ma dobre odczucia i jest przekonany o tym, że Robert Lewandowski w końcu stanie na wysokości zadania, a tym samym będzie pełnokrwistym liderem naszej kadry. Warto jednak podchodzić do tego z odpowiednim dystansem, by się nie rozczarować.
Oby Pan Jackowski miał rację.
— Przemek Kaliski (@PrzemekKaliski) June 17, 2021
Życzę tego wszystkim polskim kibicom🙏🙏🙏#POL #ŁaczyNasPiłka #EURO2020 #Polska
Źródło: Interia pic.twitter.com/qnXZIMtCJ1