Hiszpania GROMI Słowację! La Furia Roja w 1/8 finału!
Nasi grupowi rywale także grali swoje mecze o wszystko. Hiszpanię, po dwóch remisach, można uznać za jedno z rozczarowań fazy grupowej i jeszcze przed spotkaniem wszystko mogło się ułożyć tak, że "La Furia Roja" odpadłaby już teraz. Słowacja z kolei, mając trzy punkty po zwycięstwie z Polską i porażce ze Szwecją jako teoretycznie najsłabsza drużyna w naszej grupie, chciała zagrać wszystkim niedowiarkom na nosie i zameldować się w fazie pucharowej Euro. Hiszpanie jednak nie pozwolili na żadną niespodziankę i pokazali, kto tu umie grać w piłkę, gromiąc rywali 5:0 i zameldowali się w 1/8 finału.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Słowacja Hiszpania 0:5 (30' Dúbravka gol samobójczy, 45' + 3 Laporte, 56' Sarabia, 67' Torres, 71' Kucka gol samobójczy)
Słowacja: Dúbravka - Pekarík, Šatka, Škriniar, Hubočan - Kucka, Hromada (46' Lobotka), Haraslín (69' Suslov), Mak (69' Weiss), Hamšík (90' Bénes) - Duda (46' Ďuriš)
Hiszpania: Simón - Azpilicueta (77' Oyarzabal), Eric García (71' Pau Torres), Laporte, Alba - Koke, Busquets (71' Thiago), Pedri - Sarabia, Moreno (77' Adama), Morata (66' Ferran Torres)
‼️📊 ¡Así va 'la tabla' de los mejores terceros de la @EURO2020!
— Carrusel Deportivo (@carrusel) June 23, 2021
😫👉 En este momento, ESPAÑA estaría ELIMINADA
✍️👀 Recuerda:
🇪🇸 España será primera de grupo si gana y Suecia no hace lo mismo ante Polonia
🇪🇸 España será tercera si empata y Suecia NO pierde ante Polonia pic.twitter.com/QuEQvmUMUE
4 - Spain have drawn each of their last four major tournament matches (World Cup and Euros); among European nations, only Italy (five from 1980 to 1982) have ever had a longer run of successive such draws. Neutralised. #ESP #EURO2020 pic.twitter.com/baKVxQRG8g
— OptaJoe (@OptaJoe) June 23, 2021
Luis Enrique, jak to ma w zwyczaju, po raz kolejny podjął, delikatnie mówiąc, zadziwiające decyzje. W składzie na najważniejszy mecz reprezentacji na turnieju znalazł się chociażby Eric García, którego forma stoi pod wielkim znakiem zapytania. Obecny piłkarz Barcelony w zeszłym sezonie w Manchesterze City rozegrał zaledwie 12 meczów sezonie i w sumie do dziś nie wiadomo, na jakiej podstawie to on został powołany na mistrzostwa Europy, a nie na przykład Nacho. Z kolei w linii ataku od pierwszej minuty wystąpił Pablo Sarabia, który... no właśnie, co o nim można powiedzieć? Nie jest podstawowym zawodnikiem PSG, w najważniejszych meczach w sezonie przeciwko Bayernowi, czy Manchesterowi City siedział na ławce... Ale to jest Luis Enrique, może nikt mu nie będzie wypominał tych decyzji. Oczywiście, pomimo dziwnych wyborów, to "La Furia Roja" była faworytem tego spotkania. Słowacy, mając w składzie zawodników o bardzo dużym potencjale, takich jak Ondrej Duda, który spokojnie mógłby występować w lepszym klubie, aniżeli w FC Köln, to niespodzianka wcale nie była wykluczona.
Szybki atak Hiszpanów
Hiszpania, podobnie jak Szwecja, próbowała od razu zaatakować i z łatwością wchodziła w pole karne Słowaków. W 11. minucie spotkania w polu karnym został sfaulowany Koke i tym razem do jedenastki podszedł potężny Álvaro Morata, a nie Gerard Moreno, który nie wykorzystał karnego w meczu z Polską. Szczerze mówiąc, mógł podejść ktoś inny niż napastnik Juventusu, bowiem jego strzał obronił Dúbravka. Napastnik mem z tego Moraty... Swoją sytuację miał także Gerard Moreno, jednak zawodnik Villarrealu po kapitalnej wrzutce Alby trafił prosto w bramkarza Słowaków, który wyrastał na jednego z najlepszych na boisku. Po raz kolejny próbował Morata, ale cytując Zinedine'a Zidane'a: "piłka nie chciała wpaść, taki jest futbol".
A tymczasem pan Álvaro Morata marnuje rzut karny. Hiszpanie nie wykorzystali ostatnich pięciu (!) rzutów karnych. Nieprawdopodobne, co się z nimi dzieje.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) June 23, 2021
XDDDD
Po błędzie w wyprowadzeniu piłki przez słowacką obronę, w 30. minucie spotkania w poprzeczkę trafił Sarabia. Jednakże piłka odbiła się w taki sposób, że pofrunęła nad bramkę, ale Martin Dúbravka chciał zainterweniować i przebić ją jeszcze raz nad poprzeczką. Zrobił to jednak tak pokracznie i nieudolnie, że dosłownie wbił ją sobie do bramki. Wyglądało to bardzo komicznie, co nie zmienia faktu, że Słowak zatarł całe dobre wrażenie, które wywarł wcześniej. Został także drugim bramkarzem po Wojciechu Szczęsnym i siódmym piłkarzem ogólnie, który strzelił gola samobójczego na tegorocznym Euro. W doliczonym czasie gry do pierwszej połowy bramkę zdobył już Hiszpan, a konkretniej Aymeric Laporte uczynił to strzałem głową, po dośrodkowaniu Gerarda Moreno. Z bezpiecznym prowadzeniem Hiszpania zeszła do szatni.
Martin Dúbravka would make a terrible volleyball player.#EURO2020 #SVK #ESP pic.twitter.com/bc8zZWZI13
— EUROs Tweet (@Football__Tweet) June 23, 2021
Dubravka mate, why u dunking the ball? You're playing football 😂#SVK #EURO2020
— Croatian Football #CRO🇭🇷 (@CroatiaFooty) June 23, 2021
Aymeric Laporte scores his first ever international goal for #ESP in his fourth cap for the country.
— Squawka Football (@Squawka) June 23, 2021
Doubling Spain's lead right before half-time. pic.twitter.com/JUmpiNswrC
Ależ się Hiszpania rozstrzelała! KAPITALNI rezerwowi!
Ten, który był wielkim znakiem zapytania... ten, którego obecność w składzie była zaskoczeniem... Pablo Sarabia po podaniu Jordiego Alby w 55. minucie pakuje piłkę do bramki. Nikt się chyba nie spodziewał, że to właśnie on będzie zaangażowany aż w dwa trafienia reprezentacji Hiszpanii. Dziesięć minut po bramce na boisku za Moratę wszedł Ferran Torres. Po świetnym rozegraniu rzutu rożnego to właśnie rezerwowy strzelił na 4:0. Asystę zaliczył oczywiście Pablo Sarabia, który w tym meczu przeszedł samego siebie. Nie zwalniamy jednak tempa, bowiem dzisiaj na Estadio La Cartuja stwierdzenie "przerwa" nie istnieje i w 71. minucie, po strzale kolejnego rezerwowego, Pau Torresa, piłkę do własnej bramki wpakował Kucka i zrobiło się 5:0. Że też myśmy z nimi zremisowali...
That’s the thing about this Spanish side, they just can’t stop scoring.
— Gary Lineker 💙 (@GaryLineker) June 23, 2021
5 - Spain have scored five goals in a single European Championship match for the very first time, with this their 43rd fixture in the competition. Star. #EURO2020 #ESP https://t.co/3ri8CAiJGk
— OptaJoe (@OptaJoe) June 23, 2021