BEZCZELNE tłumaczenie Albańczyków w oficjalnym oświadczeniu
Polakom udało się zwyciężyć w ostatnim meczu eliminacyjnym przeciwko Albanii. Spotkanie mogło nawet zakończyć się przed czasem, gdyż w po bramce Karola Świderskiego kibice zaczęli obrzucać naszą reprezentację różnymi przedmiotami, przez co sędzia przerwał mecz na dobrych kilkanaście minut. To było karygodne zachowanie Albańczyków, którzy teraz wydali w tej sprawie bezczelne oświadczenie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Choć wszyscy Polacy oczekiwali przeprosin za takie zachowanie, Albańczycy odwrócili kota ogonem. W oświadczeniu możemy bowiem przeczytać, że federacja jest zachwycona z dopingu, jaki zapewniły 22 tysiące kibiców i nie chce doprowadzić do tego, by złe zachowanie kilkudziesięciu osób to przysłoniło. Mało tego, Albańczycy twierdzą, że wspomniana grupka kiboli została tak naprawdę sprowokowana przez Polaków znajdujących się na trybunach.
Fati dhe mungesat e shumta që kishim ndaj Polonisë janë faktorë, që nuk duhet t’i harrojmë në asnjë moment.
— FSHF (@FSHForg) October 14, 2021
⚽️Futbolli i ka të gjitha rezultatet brenda, por ne duhet të jemi krenar me këtë skuadër, e cila na ka dhuruar emocione të jashtëzakonshme.
🔗👇https://t.co/9SobWqHWzZ
Czyli co, z trybun z albańskich dłoni leciały butelki, zapalniczki i inne przedmioty, którymi można zrobić krzywdę, ale winę za to ponoszą Polacy? Mało tego, w oświadczeniu Albańczycy mieli jeszcze czelność zaznaczyć, że ich kibice do tej pory zawsze byli grzeczni. Niech to ktoś powie Ondrejowi Dudzie, który też kiedyś wyłapał na głowę kamieniem rzuconym z trybuny pełnej fanów z tego kraju. Federacja nie chce przyznać się do błędu, ale zanosi się na to, że sprawiedliwość i tak ją dopadnie. FIFA właśnie prowadzi śledztwo w sprawie zachowania jej kibiców i prawdopodobnie ukarze tamtejszy związek grzywną lub zakazem wstępu publiki na kolejne spotkania.