Napastnik NIE pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Wykluczyła go kontuzja
Napastnik reprezentacji Polski, Adam Buksa nie pojawi się na listopadowym zgrupowaniu kadry – poinformował rzecznik prasowy, Jakub Kwiatkowski. Atakujący New England Revolution ominie tym samym starcia z Andorą oraz Węgrami.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ostatnie w tym roku zgrupowanie z udziałem reprezentacji Polski zaplanowano na najbliższy poniedziałek. Kilka dni później "biało-czerwoni" rozegrają niezwykle ważne mecze w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze. Ich rywali będą Andora (12 listopada) oraz Węgry (15 listopada).
Mimo pierwotnego powołania do kadry nie dołączy Adam Buksa. Rosły napastnik ominie zbliżające się spotkania z powodu odniesionego urazu. Z informacji podanej przez rzecznika prasowego, Jakuba Kwiatkowskiego wynika, że 25-latek doznał złamania III kości śródstopia i czeka go kilkutygodniowa przerwa. Selekcjoner Paulo Sousa nie planuje jednak dowoływać potencjalnych następców. Oprócz napastnika New England Revolution w ataku mogą bowiem zagrać Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Karol Świderski i wracający po poważnym urazie kolana Arkadiusz Milik.
Brak powołania dla 25-latka będzie jednocześnie pierwszym ominiętym zgrupowaniem od września tego roku. W narodowych barwach rozegrał do tej pory pięć spotkań i zdobył w nich identyczną liczbę bramek.
Adam Buksa z powodu złamania III kości śródstopia nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu reprezentacji. Zawodnika czeka kilkutygodniowa przerwa w treningach. Na ten moment sztab kadry nie przewiduje dodatkowych powołań w miejsce kontuzjowanego Buksy.
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) November 2, 2021