Kolejne rozstrzygnięcia. Dwa zespoły z awansem na MŚ w Katarze!
Mamy kolejne rozstrzygnięcia! Reprezentacje Francji oraz Belgii odniosły dziś bardzo ważne zwycięstwa i dołączyły tym samym do wąskiego grona drużyn, które już wcześniej zapewniły sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Katarze.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Eliminacje do zaplanowanych na 2022 rok mistrzostw świata powoli dobiegają końca. Przed rozegraniem ostatnich dwóch spotkań z pewnego awansu cieszyli się już Duńczycy oraz Niemcy. Ale to nie wszystko. Do Kataru pojedzie również reprezentacja Brazylii oraz kolejni przedstawiciele z Europy. Do wspomnianej trójki dołączyli dziś Belgowie oraz Francuzi. Kto podąży ich śladem? Opcji wciąż jest kilka.
To, co dziś robią Francuzi, powinno być wzorem. Dla nas też. Kolejne gole nie zmieniają nastawienia. Intensywność nie spada. Efekty są wymierne, a w przyszłych, trudniejszych meczach ta postawa da im wielką pewność siebie. Ona nie spada z nieba. Ją się zdobywa. Wzór!!! #FRAKAZ
— Rafał Wolski (@rwolski75) November 13, 2021
Grupa D
Tak, jak wcześniej oczekiwano, tak też się w końcu stało. Tym razem obeszło się bez najmniejszej niespodzianki. Reprezentacja Francji, choć na brak przeszkód narzekać nie mogła, finalnie zameldowała się w głównej części turnieju. Trójkolorowi awansowali na mundial w Katarze po dzisiejszym zwycięstwie nad Kazachstanem 8:0. Trafieniami na wagę arcyważnych trzech punktów popisali się Kylian Mbappe (cztery), Karim Benzema (dwie), Antoine Griezmann oraz Adrien Rabiot. Triumf obrońców tytułu z 2016 roku nad niżej notowanym rywalem nie oznacza jednak całkowitego braku emocji. Dużo dobrego dzieje się bowiem za ich plecami. Przed szansą awansu do barażów niezmiennie stoją Finowie oraz Ukraińcy. Ci pierwsi wygrali dziś na wyjeździe z Bośnią i Hercegowiną. Mimo gry w osłabieniu dowieźli korzystny wynik do samego końca i to właśnie oni, już za trzy dni, powalczą o miejsce we wiosennych barażach. Zadanie stojące przed tegorocznym uczestnikiem Euro 2020 nie będzie jednak proste. Ich rywalem w meczu kończącym tegoroczne eliminacje będzie Francja.
W tym samym czasie dojdzie również do pojedynku Ukrainy z Bośnią i Hercegowiną. Do miejsca w barażach nie wystarczy im jednak tylko i wyłącznie triumf. Wiele zależeć będzie także od meczu z udziałem Finlandii. Jeśli nasi wschodni sąsiedzi wciąż marzą o dalszej walce, do obowiązkowych trzech punktów w Zenicy muszą dołożyć potknięcie bezpośredniego rywala.
Tabela grupy C:
1. Francja - 7 meczów, 15 punktów, bramki: 16:3 (Awans)
2. Finlandia - 7 meczów, 11 punktów, bramki - 10:8
3. Ukraina - 7 meczów, 9 punktów, bramki: 9:8
4 - Kylian Mbappé is the first player to score 4+ goals with France since Just Fontaine in June 1958 against West Germany (also 4). Sniper. #FRAKAZ pic.twitter.com/p1vETQ16pA
— OptaJean (@OptaJean) November 13, 2021
Grupa E
Kolejna grupa i kolejny zespół będący pewniakiem do gry na mistrzostwa świata w Katarze. Już oficjalnie, stało się. Do grona drużyn biorących udział w przyszłorocznym turnieju dołączyli Belgowie. Paradoksalnie wystarczył im triumf nad bardzo, ale to bardzo przeciętną Estonią. Mecz rozgrywany na obiekcie w Brukseli zakończył się wymęczonym zwycięstwem 3:1, choć nie był to jedyny pojedynek, który śledziliśmy ze sporą uwagą. Podobnie, jak ma to miejsce w grupie D, tak i tutaj wciąż trwała walka o miejsce numer dwa. No właśnie, nie o baraże, ale o pozycję za plecami Belgów, wszak zarówno Walia, jak i Czechy zapewniły sobie wiosenną batalię przy okazji zmagań w Lidze Narodów.
Ostatnia seria gier będzie, więc tylko i wyłącznie meczem o lepsze rozstawienie w barażach. Walijczycy zmierzą się z Belgią. Rywalem naszych południowych sąsiadów będzie zaś Estonia.
Tabela grupy D:
1. Belgia - 7 meczów, 19 punktów, bilans bramek - 24:5 (Awans)
2. Walia - 7 meczów, 14 punktów, bilans bramek - 13:8 (Baraże)
3. Czechy - 7 meczów, 11 punktów, bilans bramek - 12:9 (Baraże)
W czesko-walijskiej grupie dość niestandardowa sytuacja. Obie drużyny walczą ze sobą o drugie miejsce, ale nie o baraże, bo obie mają je pewne. Bez względu, kto tam zajmie trzecie miejsce, wchodzi do barażów z Ligi Narodów.
— Przemek Langier (@plangier) November 13, 2021
Grupa G
Sytuacja w grupie G? Ujmiemy to w sposób następujący – nie dość, że przyniosła sporą dawkę emocji, to już od dawna wyrasta na najbardziej wyrównaną. Do przedostatniej serii gier szansę na awans będą miały aż trzy zespoły. Dzisiejsze potknięcie Norwegii oraz Holandii oznacza, że kolejnego uczestnika przyszłorocznych mistrzostw świata poznamy we wtorek.
Spora w tym zasługa reprezentacji Holandii. Faworyt do dzisiejszego zwycięstwa dość nieoczekiwanie stracił punkty z Czarnogórą. Mimo dwubramkowego prowadzenia ostatecznie padł remis 2:2.
Pod sporym znakiem zapytania wciąż stoi miejsce numer dwa. W grze o podróż do Kataru niezmiennie pozostają trzy zespoły. O tym, kto zagra na przyszłorocznym turnieju, zdecyduje jednak ostatnia seria spotkań. Zespół znad Bosforu zmierzy się w najbliższy wtorek z reprezentacją Czarnogóry. Jeszcze lepiej zapowiada się starcie pozostałych kandydatów do gry na mundialu. Rywalem Holendrów będzie Norwegia.
Tabela grupy G:
1. Holandia - 9 meczów, 20 punkty, bilans bramek - 31:8
2. Turcja - 9 meczów, 18 punktów, bilans bramek - 25:15
3. Norwegia - 9 meczów, 18 punktów, bilans bramek - 15:6
Wyniki sobotnich spotkań eliminacji do mistrzostw świata w Katarze:
Bośnia i Hercegowina - Finlandia 1:3
Norwegia - Łotwa 0:0
Turcja - Gibraltar 6:0
Belgia - Estonia 3:1
Czarnogóra - Holandia 2:2
Francja - Kazachstan 8:0
Walia - Białoruś 5:1