Znany trener chce prowadzić Polskę! Czeka na kontakt z PZPN
Pisało się już o Niemcu, Holendrze, kilku Włochach, Angliku, więc paradoksalnie brakuje już jedynie jakiegoś Hiszpana i konkurs na nowego selekcjonera drużyny narodowej można tak naprawdę zamykać. Faworytem do wejścia w buty niezmiennie jest Adam Nawałka. Z informacji ujawnionej przez portal Meczyki wynika jednak, iż po drodze może zyskać bardzo doświadczonego konkurenta. Możliwość współpracy z reprezentacją Polski rozważa Cesare Prandelli.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na początek warto jednak przypomnieć o tych, którzy w trakcie ostatnich kilkunastu dni byli już łączeni z ewentualnym przejęciem kadry po Paulo Sousie. Przewijała się kandydatura Avrama Granta, pisało się o Jurgenie Klinsmannie, były także nazwiska takich trenerów jak Fabio Cannavaro, Andrea Pirlo oraz Dick Advocaat. Co ich łączy? Niemal na pewno żaden z nich nie poprowadzi reprezentacji Polski w trakcie zbliżających się eliminacji do mistrzostw świata. Mimo tego, że nazwisk mogących wejść w buty po Paulo Sousie nie brakuje, faworytem do pracy w narodowych barwach jest Adam Nawałka.
Ostateczna decyzja na temat nowego selekcjonera reprezentacji Polski powinna zapaść w trakcie najbliższych kilkunastu dni. Tyle czasu dał sobie prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Tymczasem portal Meczyki informuje o kolejnym trenerze, który na poważnie bierze pod uwagę możliwość przenosin do Polski. Mowa tu o Cesare Prandellim. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych trenerów we Włoszech pozostaje bez pracy po tym, jak końca dobiegła jego przygoda we Fiorentinie. Opuszczenie klubu z Florencji tłumaczył problemami pozasportowymi. Na brak sukcesów narzekać jednak nie może. Jako selekcjoner reprezentacji Włoch poprowadził ją do drugiego miejsca podczas Euro 2020. Ponadto ma w CV mniej, bądź bardziej udane epizody w szeregach Valencii, Parmy, Galatasaray czy wspomnianej już Fiorentiny.
Generalnie, jeśli Włoch czy w ogóle obcokrajowiec, to nie Pirlo, nie Cannavaro, tylko ktoś taki jak Cesare Prandelli. Ale osobiście jestem za Polakiem.
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) January 3, 2022