Michniewicz zabrał głos na temat przyszłości w kadrze. Znamy decyzję selekcjonera!
Od kilku dni w mediach pojawiają się informacje, jakoby posada Czesława Michniewicza wisiała na włosku. W czwartek głos na ten temat zabrał sam selekcjoner reprezentacji Polski. W rozmowie dla Radia ZET odniósł się do wszelkich spekulacji, zdradzając, jak będzie wyglądać jego przyszłość.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po 36 latach oczekiwania reprezentacja Polski ponownie awansowała do fazy pucharowej mistrzostw świata. W 1/8 finału uległa jednak stawianej w roli faworyta Francji 1:3. Jedyną w tym meczu bramkę dla biało-czerwonych zdobył Robert Lewandowski. Piłkarz Barcelony wykorzystał rzut karny. Po meczu nie krył jednak niezadowolenia wobec stylu prezentowanego przez Polaków. Z informacji ujawnianych przez media wynikało, iż brak porozumienia z selekcjonerem doprowadzi do zakończenia współpracy.
W czwartek, przy okazji rozmowy dla Radiu ZET głos w tej sprawie zabrał Czesław Michniewicz. – Co zrobi prezes Kulesza, to zobaczymy. Nikt nie wie, łącznie ze mną. Mówienie, że między nami jest konflikt to manipulacja i nieprawda – stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski. Po awansie do 1/8 finału media podzieliły się informacją na temat automatycznego przedłużenia kontraktu aż do zakończenia zbliżających się eliminacji do Euro 2024. – Nie ma nic takiego. Do 30 grudnia jestem pracownikiem PZPN. Co będzie dalej, zadecyduje prezes Kulesza. Nie wywieram na nim presji. Mamy bardzo dobre relacje. Cały czas nam pomaga i nas wspiera – dodał Czesław Michniewicz.
Selekcjoner reprezentacji Polski odniósł się także do spekulacji na temat rezygnacji z pełnionej funkcji. – Nie zamierzam rezygnować. Uważam, że wykonuję swoje zadania. Zawsze może być lepiej. Ale jak spojrzy się na to, jak tworzy się ta reprezentacja, to może jeszcze bardzo dobrze funkcjonować – dodał Czesław Michniewicz.
.@czesmich w #GośćRadiaZET o swoim kontrakcie: Nie ma w nim takiego zapisu [że prezes PZPN ma 7 dni na ogłoszenie decyzji ws. przyszłości – red.]. Do 30 grudnia jestem pracownikiem PZPN, a co będzie dalej – zdecyduje prezes. Przeanalizujemy wszystko, ja nie wywieram presji
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) December 8, 2022