Oko na Polaka #13 Żądamy Waldemara Soboty w reprezentacji
Reprezentacje
04-09-2018

Oko na Polaka #13 Żądamy Waldemara Soboty w reprezentacji

-
0
0
+
Udostępnij

Do momentu mundialu - dosłownie momentu - wiara w Adama Nawałkę była w pełni uzasadniona. Nawet jeśli były już selekcjoner reprezentacji Polski robił rzeczy dziwne i wydawałoby się niezrozumiałe, zazwyczaj przynosiły one efekty, sprawdzały się, wypalały. Do czasu. Niektórzy przed mundialem bili na alarm, że dzieje się źle i teraz mogą cieszyć banana sprzed ekranów monitorów, bo oni to przewidzieli! Inna sprawa, że najprawdopodobniej przewidywali też miliard innych rzeczy, które nigdy nie miały najmniejszej racji bytu. Każdy tak ma, nie mówcie, że nie. Nawałka zawalił mistrzostwa świata (chociaż nie tylko on, wiadomo), a legendarny już raport PZPN udowodnił, że przed turniejem jeden z najpopularniejszych bezrobotnych tego kraju w pewnych sprawach nieźle się zagmatwał. Waldemar Sobota.

To na nim postanowiłem się dzisiaj skupić w naszej wspólnej footrollowej serii. Bo to, dlaczego doświadczony skrzydłowy nie dostał szansy w kadrze, jest dla mnie totalnie niezrozumiałe i póki co wychodzi na moje. Najśmieszniejsze jest to, że 31-latek nie był nawet szczegółowo obserwowany przez skautów reprezentacji, a to już jest jakieś nieśmieszne nieporozumienie! Kadra skupiała się na takich wybitnych jednostkach jak Przemysław Frankowski, Bartosz Kapustka, Damian Kądzior, Michał Kucharczyk, Konrad Michalak, Sławomir Peszko czy Bartłomiej Pawłowski, a nie brała nawet pod uwagę gościa, który od paru lat regularnie występuje na poziomie 2. Bundesligi. Ba, nie tylko występuje, ale jest tam chwalony i ceniony! Takie są fakty dotyczące Waldemara Soboty. Ktoś może powiedzieć, że ci kolesie, których wymieniłem, to przecież bardzo dobrzy, jak na polskie warunki, zawodnicy - co do konkretów to już kwestia gustu - i że o co ja się właściwie przypierdzielam! Ale ja się o to nie przypierdzielam, bo ich obserwacja i analiza przez nawałkowy sztab była jak najbardziej zrozumiała. Nie rozumiem natomiast, czemu nie był brany pod uwagę koleś z ligi znacznie mocniejszej niż Ekstraklasa, mający w niej uznaną renomę. Wątpliwości? Posłużę się Michałem Trelą z Przeglądu Sportowego i jego fan pagem Z nogą w głowie.

Wiadomo, że takie czysto matematyczne wyliczenia nigdy nie są w pełni miarodajne, ale pokazują jednak coś, z czym tylko głupiec by się nie zgodził. FC St. Pauli jest lepszym zespołem niż jakikolwiek zespół Ekstraklasy, który na drugim szczeblu niemieckim walczyłyby w najlepszym wypadku o bezpieczny środek tabeli. Częściej o utrzymanie. Grający wszystko w 2. Bundeslidze Sobota jest po prostu lepszy od każdego z tych, których wymieniłem, a którzy byli obserwowani przez reprezentację - no, a już na 100% nie jest gorszy. Czy oni graliby w aktualnym klubie byłego zawodnika Śląska Wrocław tyle, co on sam? Śmiem wątpić. Powiem więcej. W obecnej sytuacji trwającej z dobry rok, jeśli nie dłużej, skrzydłowy FC St. Pauli jest zawodnikiem zdecydowanie lepszym dla kadry niż Jakub Błaszczykowski (o nim jeszcze dzisiaj na Footrollu będzie, spokojnie). Ktoś może powiedzieć, że skrzydłowy Wolfsburga to dla polskiej ekipy wyjątkowa dawka doświadczenia, z czym nie mam zamiaru absolutnie dyskutować. Jednak na tym jego przewaga nad Sobotą się kończy. 31-latek jest obecnie zawodnikiem szybszym, dynamiczniejszym i zwrotniejszym od Błaszczykowskiego. Waleczność zawsze była cechą 100-krotnego reprezentanta Polski, ale teraz skrzydłowy z 2. Bundesligi przewyższa go w tych aspektach. Kto widział, ten wie. Ma lepszą formę, lepsze zdrowie i przede wszystkim gra. 

Waldemar Sobota nigdy nie miał imponujących liczb. Pewnie zaraz znajdą się internetowi eksperci, którzy lookną na Transfermarkta i zgodnie z rzeczywistością napiszą, że ani bramek za dużo nie strzela, ani nie asystuje - co jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Ale nie oddaje w pełni jego gry. Właściwie to w małym stopniu, bo on nigdy z tego nie słynął. W poprzednim sezonie Sobota miał na koncie 27 ligowych meczów (część zabrała mu kontuzja) i zdobył zaledwie 4 gole i jedną asystę. Rok wcześniej miał 31 spotkań, jednego gola i 6 asyst. Jeszcze poprzednie rozgrywki to także 31 meczów i po 3 gole oraz asysty. 2014/15 to z kolei sezon, w trakcie którego, zimą, Sobota przeszedł z Brugii do Hamburga właśnie. Na wiosnę zdołał rozegrać 10 spotkań, nieco przeszkodziła mu kontuzja, ale 2 gole strzelił. Suma dla St. Pauli? 107 występów, 10 trafień i 12 asyst, czyli wynik po prostu słaby. Nie oszukujmy się. Jednak gdyby w słynnej dzielnicy miało to tak duże znaczenie, to Soboty już by tam nie było. Po prostu.

Wiadomo, że FC St. Pauli to specyficzny klub bardzo szanujący wartości, którymi się kieruje, ale kwestie czysto piłkarskie też mają tam znaczenie. A te prezentują się tak, że Polak jest ważną postacią drużyny, postacią nieustępliwą, oddającą na boisku serce, harującą jak wół, istotną w budowaniu akcji swojej drużyny. 31-latek jest skrzydłowym, przede wszystkim prawym, ale i lewa strona nie jest mu obca, a nawet jako dziesiątka zdarzy mu się zagrać. Jeśli ktoś nadal nie jest przekonany co do tego, że mówimy o piłkarzu, który jest w Niemczech szanowany, to podrzucam taki oto wykresik:

Gościu robi naprawdę dobrą robotę i przy obecnej, trwającej już jakiś czas, biedzie na polskich skrzydłach, Sobota aż prosi się o powołanie. Tymczasem on nie był nawet na liście 69 piłkarzy, których sztab reprezentacji obserwował, choć na mundialu miałby dopiero 31 lat, czyli na pewno nie byłby emerytem, a jedynie koniecznym na daną chwilę wzmocnieniem. Co zrobi Jerzy Brzęczek? Na razie również nie widzi 18-krotnego reprezentanta kraju w swojej kadrze, co również można skwitować karcącym spojrzeniem. Okej, za dwa lata, na Euro, Sobota będzie miał 33 lata, trochę dużo, ktoś może woleć młodszych, bla, bla, bla... ale nie oznacza to wcale, że nie będzie się nadawał. Tego właściwie nie wie nikt, bo piłkarz St. Pauli od czterech lat nie dostał nawet cienia szansy. A powinien, tym bardziej że jego fryzura zawsze jest perfekcyjnie ułożona. 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Kylian Mbappe o krok od ZERWANIA WIĘZADEŁ O.o [VIDEO]
-
+36
+36
+
Udostępnij
Video
13-05-2024

Kylian Mbappe o krok od ZERWANIA WIĘZADEŁ O.o [VIDEO]

Dietmar Hamann MOCNO UDERZA w Harry'ego Kane'a...
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

Dietmar Hamann MOCNO UDERZA w Harry'ego Kane'a...

Real Madryt ma nowy cel transferowy! TO GWIAZDA LIVERPOOLU!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

Real Madryt ma nowy cel transferowy! TO GWIAZDA LIVERPOOLU!

Ten klub CHCE WYKUPIĆ Ter Stegena z Barcelony!
-
+33
+33
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

Ten klub CHCE WYKUPIĆ Ter Stegena z Barcelony!

Piłkarz osobiście NIE GRA W KLUBIE, a zamiast niego gra... XD
-
+47
+47
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

Piłkarz osobiście NIE GRA W KLUBIE, a zamiast niego gra... XD

WIADOMOŚĆ Bartosza Salamona po PORAŻCE z Legią 1:2
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

WIADOMOŚĆ Bartosza Salamona po PORAŻCE z Legią 1:2

ABSURDALNE porównanie Arsenalu do Manchesteru United... xD
-
+14
+14
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

ABSURDALNE porównanie Arsenalu do Manchesteru United... xD

HIT! Tak rywal KTS Weszło próbuje sprzedać na ''LICYTACJI'' prawa do pokazania meczu... xD
-
+13
+13
+
Udostępnij
Grafiki
13-05-2024

HIT! Tak rywal KTS Weszło próbuje sprzedać na ''LICYTACJI'' prawa do pokazania meczu... xD

Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU - kosmiczny Gvardiol, dwóch bohaterów Realu!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU - kosmiczny Gvardiol, dwóch bohaterów Realu!