Przed Ligą Narodów - Portugalia
Do kolejnego meczu Polaków pozostały już ledwie godziny. Najbliższym rywalem będzie drużyna z Półwyspu Iberyjskiego - Portugalia. Jak klaruje się sytuacja u przeciwników?
W porównaniu do powołań sprzed miesiąca, nastąpiły wyłącznie kosmetyczne zmiany. O Cristiano Ronaldo w kontekście kadry ani widu, ani słychu. Patrząc na wydarzenia z ostatnich dni, wcale nie dziwi brak powołania dla piłkarza Juventusu. CR7 ma teraz poważniejsze sprawy na głowie. Piłkarzem, który wyrastał na naturalnego zastępcę dla najlepszego portugalskiego piłkarza ostatnich lat był Gonçalo Guedes. Niestety, piłkarz Valencii odniósł kontuzję w trakcie spotkania z FC Barceloną. Po więcej szczegółów odsyłam do tekstu Przemysława Pabianka - https://footroll.pl/newsy/reprezentacje/7677,oficjalnie-goncalo-guedes-nie-zagra-z-polska
Kontuzjowanego skrzydłowego zastąpi Rafa Silva, na co dzień przywdziewający barwy Benfiki. 25-latek jest w rytmie meczowym, więc to zastępstwo układa się w logiczną całość. To są najważniejsze ruchy kadrowe w wykonaniu Fernando Santosa. Czas odkryć wszystkie karty i przedstawić wybrańców, którzy mają szansę wybiec na boisko Stadionu Śląskiego już za nieco ponad 48 godzin.
Esta é a equipa que vai dar #TudoPorPortugal frente à Polónia e Escócia! Vamos, Portugal! 🇵🇹👊 pic.twitter.com/cIdLbVKeUx
— Portugal (@selecaoportugal) 4 października 2018
O czym jeszcze warto wspomnieć w kontekście aktualnego mistrza Europy? Po ponad półrocznej przerwie wraca Danilo Pereira. 27-letni pomocnik FC Porto pierwotnie narzekał na nadwyrężenie łydki, natomiast po kilku tygodniach przyplątał się kolejny uraz i to dużo poważniejszy - częściowe pęknięcie ścięgna Achillesa. Z tego powodu, ominęły go mistrzostwa świata w Rosji.
Na najbliższym zgrupowaniu nie pojawi się również Raphael Guerreiro. W tym sezonie, lewy obrońca Borussii Dortmund rozegrał zaledwie 3 spotkania w Bundeslidze, a patrząc na łączną ilość minut to tym bardziej nie dziwi nieobecność tego piłkarza. Portugalczyk na boisku znajdował się ledwie przez 28 minut! Zamiast niego, pojawi się Kévin Rodrigues, na co dzień piłkarz Realu Sociedad. 24-latek jest pewniakiem do gry w drużynie z Baskonii i od 6. kolejki nie opuścił ani minuty na boiskach La Liga.
Kolejnym piłkarzem, który nie może się odnaleźć na początku tego sezonu jest Gelson Martins. Przed tym sezonem trafił do Atletico Madryt i jak na razie nie może znaleźć uznania w oczach Diego Simeone. W barwach Rojiblancos zagrał niespełna godzinę w lidze hiszpańskiej, więc to pokazuje jak trudno mu jest przebić się do podstawowego składu drużyny ze stolicy Hiszpanii. Do kadry wraca za to klubowy kolega Maćka Rybusa i Grzegorza Krychowiaka, który od dwóch lat jest bohaterem narodowym. Mowa oczywiście o Ederze, który strzelając gola w finale EURO 2016, zapisał się złotymi głoskami w historii portugalskiej piłki. Napastnik Lokomotiwu Moskwa ostatni raz pojawił się w reprezentacji prawie dokładnie rok temu (10.10.2017 - przesiedziany cały mecz z Szwajcarią na ławce rezerwowych). Zawodnik drużyny ze stolicy Rosji opuścił do tej pory jedno ligowe spotkanie, a tak jest zawsze awizowany do wyjścia na boisko w podstawowym składzie. Nie odwdzięcza się strzelanymi golami, ale najwyraźniej trenerzy muszą widzieć inne atuty tego zawodnika.
Ostatnia roszada to zastąpienie Rony'ego Lopesa. Piłkarz AS Monaco nie dość, że rozczarowuje tak jak cała drużyna z księstwa Monako (mistrz Francji z sezonu 2016/2017 zajmuje, jak do tej pory, odległe 18. miejsce w Ligue 1), to jeszcze nie może występować z powodu urazu uda. Pech jednego, to szansa dla drugiego. Nadzieję na debiut otrzymał Hélder Costa. Zawodnik Wilków zagrał we wszystkich kolejkach Premier League, chociaż do tej pory nie popisał się ani asystą, ani strzelonym golem. Warto jednak dawać szansę nowym graczom, którzy mogą wysłać wyraźny sygnał selekcjonerowi, że warto na nich stawiać.
W pierwszym meczu Ligi Narodów, podczas którego Portugalczycy zmierzyli się z Włochami, oddelegowano następującą jedenastkę - Rui Patricio - Joao Cancelo, Pepe, Ruben Dias, Mario Rui - William, Ruben Neves, Pizzi - Bruma, Andre Silva, Bernardo Silva
Czy nastąpią jakieś zmiany w składzie? Przekonamy się w czwartek, 11 października. A chyba wszyscy dobrze pamiętamy, że tego dnia 12 lat temu, pewien obrońca Legii Warszawa zdołał powstrzymać zapędy Cristiano Ronaldo i spółki. Panie Grzegorzu Bronowicki - dziękujemy za to!
[Zobacz też: Byłem z Reprezentacją i jako pierwszy w Polsce zrobiłem #VR180]